Tragiczny finał spaceru z psem na autostradzie

fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Mnikowie, OSP Morawica

W niedzielę późnym wieczorem na autostradzie A4 doszło do tragicznego wypadku. Samochód śmiertelnie potrącił kobietę idącą z psem. Ciężko ranny został też kierowca samochodu. Autostrada była w tym miejscu zablokowana na kilka godzin, w akcji ratowniczej brało udział wiele jednostek, w tym śmigłowiec.

Do zdarzenia doszło ok. godziny 23.30, kilka kilometrów przed bramkami w Balicach, na jezdni w stronę Krakowa. – Po dojeździe zastaliśmy na miejscu samochód osobowy z ciężko poszkodowanym mężczyzną – relacjonuje na Facebooku Ochotnicza Straż Pożarna w Mnikowie. – Po przeszukaniu terenu okazało się, że kilkadziesiąt metrów wcześniej leżą ludzkie zwłoki oraz martwy pies – czytamy dalej w komunikacie.

Ciężko ranny kierowca samochodu osobowego został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Czynności służb na miejscu trwały aż do godziny 3:30 i przez ten czas autostrada była całkowicie zamknięta.