Wciąż nie ma uzasadnienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie wyroku unieważniającego uchwałę sejmiku województwa, która zakazywała palenia węglem w domowych piecach na terenie Krakowa. – Dlatego nie możemy się odwołać – mówi przewodniczący rady miasta, Bogusław Kośmider.
Na konferencji podsumowującej działania polityków Platformy w związku z walką ze smogiem, nie mogło zabraknąć tematu wyroku WSA. – Jeśli się nie uda utrzymać zakazu palenia węglem, cały program zmniejszenia zanieczyszczeń w powietrzu będzie ograniczony, bo nie będzie czynnika motywacyjnego – uważa przewodniczący małopolskiej PO, Grzegorz Lipiec.
Zdaniem radnego sejmiku wojewódzkiego, Naczelny Sąd Administracyjny powinien uchylić wyrok niższej instancji. W uzasadnieniu zapewne pojawią się takie tezy, że uchwała jest sprzeczna z Konstytucją RP (chodzi o wolność w wyborze paliwa czy równe traktowanie wszystkich podmiotów). – W naszej ocenie, przy wyborze między zdrowiem a paleniem dowolnym paliwem, stawiamy na rzecz ważniejszą, czyli zdrowie i życie – zaznaczył Lipiec.
– Również wyłączenie instalacji przemysłowych spod zakazu ma kluczowe znaczenie, ponieważ chcemy podłączyć Kraków do miejskiej sieci, a emisja zanieczyszczeń przemysłowych to średnio 24% – tłumaczył szef PO w regionie. – Z tym zgadzają się wszyscy ludzie zdrowo myślący – dodał.
Co będzie jednak, gdy NSA podtrzyma wyrok? – Będziemy walczyć na poziomie parlamentarnym, aby doprecyzować prawo w tym zakresie. Teraz jednak piłka jest po naszej stronie, po stronie krakowian. Bo albo walczymy o czyste powietrze, albo Prawo i Sprawiedliwość zastąpi to krokodylimi łzami nad losem biedniejszych – ocenił działania członków partii Jarosława Kaczyńskiego Grzegorz Lipiec.
„PiS się cieszy”
Polityk przypomniał, że tylko jedna osoba z Prawa i Sprawiedliwości była za zakazem palenia, a teraz nie ma jej na listach wyborczych do sejmiku. – Można domniemywać, że jeśli PiS wygra, uchyli zakaz. Mówili o tym liderzy w wielu swoich wystąpieniach. Patrzymy na to dość zerojedynkowo – albo zostanie zakaz wraz z planem osłonowym, albo będzie fałszywa troska o najuboższych i oni będą palić czym chcą, i tym samym zatruwać siebie i innych.
Na pytanie dziennikarza, czy możliwe jest stworzenie nowej uchwały, Lipiec stwierdził, że tak, ale nie w tym rzecz. – Chodzi o to, by pokazać, co jest wadliwe w prawie. Nie o zapisy uchwały się toczy gra, tylko o to, czy chcemy mieć czyste powietrze, czy będzie tak jak jest – powiedział Grzegorz Lipiec.
Radni miasta podsumowali
Również obecni na konferencji radni miasta Krakowa podsumowali swoją czteroletnią pracę, podkreślając zasługi strony społecznej w walce ze smogiem. Bogusław Kośmider zapowiedział, że wszystkie programy, które obecnie działają, będą kontynuowane, a miasto będzie się starać o pieniądze na wymianę palenisk. – Doszło do tego, że mamy najgorsze powietrze w Polsce i nie należy tej walki ze smogiem przerywać i cofać się – stwierdziła Marta Patena.
