26-latkowi z Krakowa grozi do dziesięciu lat więzienia za kradzież samochodu i posiadanie środków odurzających. Policjanci znaleźli je podczas zatrzymania mężczyzny w jego mieszkaniu.
Sprawca nad ranem zakradł się na prywatną posesję i odjechał zaparkowanym samochodem, w którym znajdowały się kluczyki i dokumenty. – Mercedesa ukrył w zaroślach na obrzeżach Nowej Huty. Wpadł wtedy na pomysł, że spróbuje wyłudzić od właściciela okup za zwrot skradzionego auta – mówi st. asp. Dariusz Łach z biura prasowego małopolskiej policji.
Policjanci szybko namierzyli złodzieja, który mieszkał blisko miejsca kradzieży. Przy zatrzymaniu złodziej przyznał się do kradzieży mercedesa wartego około 10 tysięcy złotych. W jego miejscu mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli również kilka gramów amfetaminy.
Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu kontaktu z pokrzywdzonym.