Ulica Dietla w korkach po zamknięciu przejazdu. Będzie jeszcze zwężenie

fot. PKP PLK

Pierwszy dzień nowej organizacji ruchu pod wiaduktem kolejowym na Grzegórzkach przyniósł bardzo duże korki nie tylko na samej ulicy Dietla, ale też na wielu ulicach w jej pobliżu. Część kierowców jest zaskoczona zmianami i w ostatniej chwili szuka alternatywnej trasy.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w poniedziałek rano zmieniła się organizacja ruchu pod rozbudowywanym wiaduktem kolejowym. Po ukończeniu drugiego sklepienia obiektu przed godziną ósmą udrożniony został przejazd ulicą Grzegórzecką od ronda Grzegórzeckiego w stronę ulicy Dietla. Teraz prace będą prowadzone nad jezdnią od ulicy Dietla w stronę ronda, dlatego tym razem to ona będzie zamknięta przez około trzy miesiące.

Cała okolica w korku

Objazd jest poprowadzony ulicami Starowiślną, Podgórską i Kotlarską. Na razie panuje spory chaos. Jezdnia ulicy Dietla w stronę Grzegórzek jeszcze niedawno była zakorkowana praktycznie na całej długości, do mostu Grunwaldzkiego. Ruch przeniósł się na sąsiednie ulice: Św. Sebastiana, Sarego, św. Gertrudy. Tylko niewiele lepiej było na ulicach Wielopole i Westerplatte. Obecnie, jeśli chodzi o trasę objazdową, problemy z przejazdem pojawiają się na ulicy Starowiślnej i Kotlarskiej. Na ulicy Podgórskiej nie ma większych utrudnień.

Piotr Hamarnik z PKP PLK ocenia, że sytuacja będzie się poprawiać w kolejnych dniach, w miarę jak kierowcy przyzwyczają się do nowej organizacji ruchu. Teraz ciągle wiele osób jest zaskoczonych nowym oznakowaniem, część wjeżdża za skrzyżowanie z ulicą Starowiślną i dopiero tam zaczyna szukać innej trasy, co kończy się utknięciem na Wielopolu. Rano byli też i tacy, którzy korzystali z łącznika przeznaczonego tylko do przejazdu autobusów i wjeżdżali nim na torowisko. – Pierwszy dzień jest zawsze najtrudniejszy. Jesteśmy w kontakcie z ZIKiT, który monitoruje sytuację i w razie potrzeby będzie wprowadzał zmiany w sygnalizacji świetlnej – mówi Hamarnik.

Będzie jeszcze zwężenie

To jeszcze nie ostatnia zmiana, jaka czeka w najbliższym czasie ulicę Dietla. Zgodnie z zapowiedziami Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, na zewnętrznych pasach obydwu jezdni, pomiędzy ulicami Bożego Ciała i Św. Sebastiana, powstaną miejsca parkingowe. Nie tylko na noc, jak do tej pory, ale na całą dobę. Na tym odcinku dla ruchu pozostanie więc tylko jeden pas, w zamian za około 70 miejsc parkingowych, których w tej części Starego Miasta szczególnie brakuje.

Kolejowa inwestycja, paradoksalnie, może pomóc ZIKiT w realizacji tego zamierzenia. Po pierwszych dniach chaosu można się spodziewać, że ruch na ulicy Dietla się zmniejszy, a kierowcy znajdą alternatywne trasy.

ZIKiT zapowiadał wyłączenie zewnętrznych pasów na przełom kwietnia i maja, na około dwumiesięczny okres testowy. Potem zostanie podjęta decyzja, czy miejsca parkingowe pozostaną tam już na stałe.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto