Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zezwolił na czas remontu ulicy Półłanki na przejazd pod wiaduktem kolejowym w ciągu ulicy Złocieniowej. Kierowcy, którzy chcą dojechać do osiedla Złocień od strony Bieżanowa, mogą skorzystać z tej nieprzejezdnej na co dzień ulicy.
Musieli zamknąć całość
Remont ulicy Półłanki trwa od poniedziałku. W ramach przebudowy niezbędne było wykonanie głębokich wykopów i dlatego ZIKiT zdecydował o całkowitym wyłączeniu fragmentu ulicy z ruchu. Zmieniona organizacja ruchu spowodowała duże utrudnienia i powiększyła i tak duże korki w rejonie ulic Bieżanowskiej, Wielickiej i Powstańców Wielkopolskich.
W pierwszym etapie prac do osiedla Złocień można dojechać tylko od strony ul. Bieżanowskiej. W drugim miało to być możliwe tylko od strony ul. Christo Botewa. Mieszkańcy osiedla, którzy potrzebują dostać się samochodem w stronę Bieżanowa, musieliby nadkładać wiele drogi i stać w korkach.
Jest alternatywa, ale problematyczna
Alternatywnym rozwiązaniem okazało się umożliwienie przejazdu ulicą Złocieniową, przecinającą pod niewielkim wiaduktem tory kolejowe. Kiedyś była ona w całości dostępna dla ruchu, ale ze względu na zagrożenie dla pieszych wąski fragment drogi pod wiaduktem został kilka lat temu zamknięty dla samochodów.
Również tym razem bezpieczeństwo pieszych było podstawowym argumentem przeciwko ponownemu uruchomieniu przejazdu. – Okazało się, że ruch pieszych jest tam duży i pojawiły się głosy mieszkańców, by tego jednak nie robić – mówi Michał Pyclik z ZIKiT. Po wczorajszej wizji lokalnej i rozmowach ze strażą miejską ZIKiT zdecydował się na podjęcie próby otwarcia drogi dla samochodów.
– Będzie tam strefa ruchu pieszego z przejazdem tylko dla mieszkańców i wyłącznie na czas remontu. Jeśliby się okazało, że mimo tych zastosowanych środków ostrożności dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, od razu zamkniemy przejazd – informuje Pyclik i zapowiada obecność straży miejskiej w tym rejonie.
