UOKiK sprawdził skuteczność masek antysmogowych. Połowa z nich nie zdała egzaminu

fot. KRZYSZTOF KALINOWSKI / LOVEKRAKÓW.PL

Smog. Ogromny problem polskich miast – zwłaszcza tych położonych na południu kraju. Walka z zanieczyszczeniem wciąż trwa, a na rynku pojawiają się kolejne maski antysmogowe, które w pewnym stopniu mogą ochronić nas przed szkodliwym wpływem związków chemicznych. Inspekcja Handlowa na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowiła im się przyjrzeć. Co zauważyła?

Maski są nieszczelne i nie zawierają prawidłowych instrukcji

Czy półmaski filtrujące, zwane potocznie maskami antysmogowymi dobrze spełniają to zadanie? Jak wynika z badań IH, w którym wzięto pod lupę dziesięć półmasek filtrujących do ochrony przed cząsteczkami, nie wszystkie. Badania przeprowadzone w laboratorium Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego w Łodzi wykazały nieprawidłowości w przypadku pięciu produktów.

– Kontrola masek antysmogowych odbyła się w ostatnich miesiącach zeszłego roku. Badanie szczelności wykazało, że dwie z nich są nieszczelne, obie źle przylegają do twarzy, co sprawia, że mogą przepuszczać szkodliwe substancje - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Dwa modele półmasek, czyli BLUEWEAR TY 0929V, a także N99 Dragon Sport, nie spełniły zatem najważniejszych wymagań. Okazało się, że wyniki wykazały przeciek wewnętrzny, a także nieprawidłowości w przypadku badania penetracji mgłą oleju parafinowego

Tym samym Marek Niechciała, prezes UOKiK wszczął postępowanie administracyjne w sprawie jednej z półmasek, która okazała się niezgodna z wymaganiami. W drugim przypadku przedsiębiorca odwołał się od decyzji Inspekcji Handlowej, zakazującej sprzedaży zakwestionowanego wyrobu. Krakowski producent DragonMask ma zastrzeżenia co do sposobu kontroli.

Jak czytamy w oświadczeniu firmy: "nieprawidłowy był dobór grupy, na której przeprowadzonono badanie szczelności masek, albowiem do badania użyto jedynie maski w rozmarze L (przeznaczonym dla mężczyzn), podczas gdy badanie przeprowadzono jedynie na 3 mężczyznach i aż 7 kobietach. W przypadku wszystkich mężczyzn rezultat badania był pozytywny, a nieszczelność pojawiła się jedynie u trzech kobiet i stąd ogólny, negatywny wynik badania".

Ze względu na fakt, że sprawy są w toku, do czasu ich rozstrzygnięcia firmy nie mogą sprzedawać zakwestionowanych modeli półmasek.

Kolejnym trzem modelom, które zwróciły uwagę inspektorów, brakowało m.in. prawidłowej instrukcji użytkowania. Inspekcja Handlowa skierowała do przedsiębiorców uwagi o możliwości podjęcia dobrowolnych działań naprawczych. Wszystkie sprawy są w toku.

Zakup maski antysmogowej - poradnik



Półmaski filtrujące są wykonane z materiału filtracyjnego i chronią nie tylko przed smogiem, ale także przed pyłami budowlanymi. Półmaski filtrujące, często nazywane też przeciwpyłowymi, powinny okrywać nos, usta oraz brodę, dodatkowo mogą mieć zawór wdechowy i/lub wydechowy. Przy zakupie warto również zwróć uwagę na skróty, które widnieją na masce lub jej opakowaniu:

CE – oznacza, że producent przeprowadził procedurę oceny zgodności i deklaruje, że produkt spełnia wszystkie wymagania techniczno-prawne. Nie kupuj maski bez takiego oznakowania;

FFP1FFP2FFP3 – wskazuje klasę ochrony filtra: najsłabsza to 1, najwyższa – 3;

NR – półmaska jednorazowego użytku. Nie zakładaj jej ponownie i nie noś dłużej niż 8 godzin (przeznaczona jest do prac przez jedną zmianę roboczą);

R – półmaska wielokrotnego użytku;

D – oznacza, że półmaska pozytywnie przeszła badanie na zatkanie pyłem dolomitowym. Wybierz produkt z tym znakiem, jeśli planujesz przez dłuższy czas pracować w zapylonym pomieszczeniu, np. podczas remontu domu.

Ważne przy zakupie jest również sprawdzenie instrukcji dla użytkownika, a także rozmiaru półmaski. Aby spełniała swoje fuknkcje prawidłowo, musi ona być idealnie dopasowana do kształtu twarzy i szczelnie do niej przylegać.