W dniach 20-29 czerwca delegacja krakowskich urzędników uda się do Stanów Zjednoczonych. Celem wizyty jest pokazanie potencjału społecznego, inwestycyjnego i naukowo-akademickiego miasta. Ma to zaowocować zachęceniem amerykańskich firm, działających głównie w branży nowoczesnych technologii, do utworzenia swoich oddziałów w Krakowie. Przedstawiciele miasta odwiedzą San Francisco, Denver i Nowy Jork.
Wyjazd będzie odbywał sie pod hasłem: „Kraków – tradycyjnie nowoczesny”. Zaplanowane spotkania mają na celu przedstawić klimat biznesowy miasta i możliwości, jakie stoją przed amerykańskimi firmami. Delegacja z Krakowa pojawi się w trzech amerykańskich miastach: San Francisco, Denver i w Nowym Jorku.
Biznesowe kierunki
Jak zapewnia Wydział Rozwoju Miasta, wybór tych miejsc nie był przypadkowy. Nowy Jork to uznana marka gospodarcza, kulturalna i turystyczna. Wizyta w San Francisco ma być okazją do odświeżenia współpracy z miastem będącym sercem Doliny Krzemowej. Denver to zaś miejsce po raz drugi uznane przez magazyn Forbes za najlepsze miasto do rozwijania biznesu.
– Wizyta w USA ma być wyraźnym sygnałem, że miasto jest otwarte na inwestorów. Istotą jest pokazanie, że to nie tylko Kraków zyskuje dzięki nowym firmom, ale przede wszystkim dana firma uzyskuje dostęp do atrakcyjnego rynku, na którym może się świetnie rozwijać – poinformował Wydział Rozwoju Miasta.
W ramach delegacji przewidziane zostały spotkania indywidualne, biznes mixery, konferencje i targi. Swoją obecność potwierdzili przedstawiciele takich firm jak: FireEye, Western Digital, New Relic, Kaiser Permanente, BAL LLP, Rubrik, MetricStream, Align Technology, John Muir Health, Coursera, Apptus, Periscope Data, eBay, Johnson & Johnson, Citi, Becton Dickinson, Morgan Stanley, Flowserve Inc.
W czasie gali „Bay Area CIO of the Year Awards” w San Francisco oraz na szczycie „USA-Europe Shared Services Summit & Awards” w Nowym Jorku urzędnicy będą chcieli zaprezentować Kraków jako atrakcyjne miejsce inwestycyjne pod kątem rynku pracy, nieruchomości oraz zaplecza naukowo-akademickiego.
– By w pełni wykorzystać wizytę w USA, zaplanowane zostały także spotkania z Zagranicznym Biurem Handlowym PAIH w San Francisco, Izbą Handlową w Denver oraz Wydziałem Promocji Handlu i Inwestycji w Nowym Jorku. Wizyta w USA ma być wyraźnym sygnałem, że miasto jest otwarte na inwestorów – zapewnia wydział.
Zdaniem dr Mariusza Trojaka z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, ze względu na dużą konkurencję na rynku międzynarodowym, bezpośredni kontakt to najlepsza metoda na pozyskanie nowych inwestorów. – W tym momencie trudno oszacować efektywność działań, jednak oceniam pozytywnie taką aktywną formę promocji. Oczywiście jeśli nie jest to wycieczka typu: przejedziemy się do Ameryki i może coś zrobimy, tylko strategiczne działanie związane z rozwojem regionu – uważa.
Mocna współpraca
Według danych Narodowego Banku Polskiego do końca 2013 roku stan bezpośrednich inwestycji USA w Polsce wyniósł 9,4 mld dolarów. Dało to Stanom Zjednoczonym siódme miejsce pod względem inwestycji zagranicznych w naszym kraju. Amerykańska Izba Handlowa szacuje całkowitą wartość zaangażowania inwestycyjnego USA w Polsce na ok. 20-30 mld dol. i zatrudnienie ogółem ok. 180 tys. W naszym mieście działają między innymi Brown Brothers Harriman (BBH), CH2M Hill International Inc State Street Corporation, IBM, Motorola czy Delphi Automotive LLP.
