Uszkodził agregat w nowohuckim sklepie, by sprzedać części w skupie

fot. Małopolska Policja

W ubiegły wtorek w jednym ze sklepów spożywczych na os. Centrum C w Nowej Hucie zepsuły się naraz wszystkie lodówki. Specjalista wezwany do ich naprawy stwierdził jednak, że problem leży nie w samych lodówkach, a raczej w agregacie chłodniczym na zewnątrz sklepu. Okazało się, że ktoś w nocy ukradł około 25 metrów rurek miedzianych, uszkadzając agregat.

Właściciel sklepu natychmiast zgłosił policji kradzież i uszkodzenie urządzenia. Swoje straty wycenił na kilkanaście tysięcy złotych. Policjanci bardzo szybko namierzyli złodzieja miedzi. Jak ustalono, 40-latek (bez stałego miejsca zamieszkania) ukradł rurki w noc poprzedzającą „awarię”. Po wymontowaniu rurek zawiózł je od razu do punktu skupu metali kolorowych.

Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił na przedstawienie sprawcy zarzutów uszkodzenia mienia oraz kradzieży. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta