W 2015 roku może zabraknąć 35 mln zł na komunikację miejską

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Brakuje nam 35 milionów złotych na komunikację miejską w przyszłym roku – informuje szef ZIKiT. Brakujące pieniądze prawdopodobnie uda się zdobyć urzędnikom z oszczędności po przetargach.

W budżecie miasta na 2014 rok wydatki na transport publiczny wyniosły 413 milionów złotych. Na przyszły rok można spodziewać się wzrostu nakładów na funkcjonowanie komunikacji miejskiej. W projekcie uchwały budżetowej prezydent Krakowa zapisał kwotę 451 milionów złotych.

Ze sprzedaży biletów krótko- i długoterminowych do kasy miejskiej w 2014 wpłynęło 272 miliony złotych. Urzędnicy szacują, że w nadchodzącym roku kwota ta będzie nieznacznie większa. Ma wynieść 276 milionów złotych.

ZIKiT: Na 2015 rok brakuje 35 mln złotych

– To są pieniądze wystarczające na zapłatę wynagrodzenia za usługi transportowe dla naszych przewoźników. Kwota wystarczy na pokrycie 11 transzy do firm. Jedna rata będzie prawdopodobnie zapłacona z oszczędności zdobytych podczas roku budżetowego – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Jerzy Marcinko, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Szef miejskiej jednostka zaznacza, że w projekcie budżetu nie ma zapewnionego finansowania dla jednej z dwunastu płatności. – Brakuje pieniędzy na jeden miesiąc, czyli około 35 milionów złotych – dodaje Marcinko.

Urzędnik zapewnia nas, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne oraz firma Mobilis dostaną na czas pieniądze w przyszłym roku za usługi przewozowe. – Brakująca suma to wynagrodzenie za usługi okołoprzewozowe – deklaruje. To usługi, jakie świadczy MPK dla ZIKiT (np. sprawdzanie biletów przez kontrolerów czy utrzymanie automatów Krakowskiej Karty Miejskiej).

– W trakcie roku zawsze pojawiają się oszczędności na przetargach. Z tych właśnie pieniędzy uzupełniamy brakującą kwotę na transport publiczny – tłumaczy dyrektor ZIKiT.

W tym roku ZIKiT nie będzie zalegał

– W tym roku zapłacę za 11,5 miesiąca – informuje Jerzy Marcinko. – Jedenasta transza jest już na kontach przewoźników. Natomiast zapłatę za 15 dni grudnia wykonamy na dniach, ponieważ nie otrzymaliśmy jeszcze faktury. Reszta pieniędzy za grudzień pójdzie do wykonawców na początku stycznia – dodaje szef urzędu.