W Krakowie stanie automatyczny skarbiec

fot. safebox24

W drugiej połowie roku w kamienicy przy ul. Świętego Sebastiana ma stanąć prywatny automatyczny skarbiec. Do tej pory pieczę na skrytkami depozytowymi sprawowały tylko banki.

Usługi bankowe, które dotychczas były dostępne wyłącznie w ofercie dużych instytucji finansowych, zaczynają być dostępne również u prywatnych operatorów. Rozwój technologii wyeliminował konieczność budowania i posiadania podziemnych fortec i skarbców, aby móc bezpiecznie przechowywać środki finansowe i innego typu wartościowe aktywa.

Prywatne skarbce od wielu lat są już dostępne w krajach zachodnich, ale w Polsce ten sektor dopiero zaczyna się rozwijać. – W przeszłości takie skarbce funkcjonowały właściwe tylko w sektorze bankowym. Na całym świecie ten biznes przeszedł już w ręce prywatne, natomiast w Polsce dopiero teraz pojawiają się tego typu rozwiązania – mówi nam przedstawiciel firmy safebox24, która zamierza postawić w Krakowie zautomatyzowany skarbiec (pierwszy zainstalowali w Warszawie).

Automatyczny skarbiec, który ma zaistnieć w kamienicy przy ul. Świętego Sebastiana 16, można porównać do bankomatu, który wydaje w tym przypadku skrytkę depozytową na zamówienie, bez udziału obsługi, jak to ma miejsce w tradycyjnych skarbcach. Identyfikacja właściciela skrytki ma odbywać się przy pomocy biometrii dłoni czy twarzy (face ID, touch ID).

– Skarbiec jest przeznaczony dla osób fizycznych i firm. Po podpisaniu umowy, udostępniamy (wynajmujemy) klientom skrytki i skarbiec, który jest dostępny nieustannie przez cały rok. Skarbiec jest oczywiście skonstruowany w odpowiedniej klasie bezpieczeństwa, jest certyfikowany, ubezpieczony i chroniony – wyjaśnia przedstawiciel automatycznego skarbca.