W 2014 roku krakowianie zdecydowanie opowiedzieli się przeciwko organizacji w stolicy województwa małopolskiego zimowych igrzysk Olimpijskich. – Marzę, by w kolejnej dekadzie w tym mieście odbyła się taka impreza – powiedział w czwartek Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego.
Mieszkańcy na „nie”
Krakowskie referendum odbyło się 25 maja 2014 roku. Mieszkańcy odpowiadali na cztery pytania, w tym o organizację IO. Problem w tym, że wówczas Kraków był jednym z miast, które aplikowały o imprezę. Ostatecznie polska oferta została wycofana po miażdżącym wyniku referendum. Prawie 70 procent głosujących było przeciwko ich organizacji.
Były błędy
Zwolennikiem powrotu do pomysłu organizacji igrzysk jest nowy marszałek małopolski. – Trzy lata temu popełniliśmy błędy w komunikowaniu społeczeństwu o zyskach, jakie przyniosłaby ta impreza. Liczę jednak, że w przyszłości ten temat powróci. Marzę, by w kolejnej dekadzie w tym mieście odbyła się taka impreza – mówił Jacek Krupa w przededniu innej dużej imprezy w mieście, mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Te startują już w piątek.
Igrzyska w 2022 roku zorganizuje Pekin.
