W lipcu dowiemy się, jak grzebowisko dla zwierząt może oddziaływać na środowisko

Zwierzęta są jak członkowie rodziny. Zasługują na swoje miejsce po śmierci fot. Paulina Frączek/LoveKraków.pl

Dobiega końca część formalności związanych z planowaną budową grzebowiska dla małych zwierząt przy ul. Powstania Styczniowego. W lipcu gotowy ma być raport oddziaływania na środowisko inwestycji, a wcześniej, bo pod koniec czerwca, zinwentaryzowane pod kątem przyrodniczym tamtejsze działki.

Tworzenie cmentarza dla zwierząt ma historię podobną do opowieści o Szkieletorze. Jednak inwestycja przy rondzie Mogilskim zostanie ukończona. Podobnie może być z grzebowiskiem. Kilkuletnia niemoc urzędników powodowana protestami społecznymi wreszcie się skończy. O miejsce pochówku dla małych zwierząt mieszkańcy Krakowa zabiegali od dawna, zwłaszcza, że najbliższy takie teren jest w Ropczycach.

Inwestor, czyli Uniwersytet Rolniczy, został zobowiązany do przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. – Jesteśmy w trakcie przygotowania raportu, który ma powstać do końca lipca, oraz pełnej inwentaryzacji przyrodniczej terenu działek przeznaczonych pod inwestycję. Zakończona zostanie do końca czerwca – informuje Izabela Majewska, rzecznik prasowy uczelni.

Jednak nawet jeśli w tych dokumentach nie znajdzie się nic, co mogłoby zniweczyć plany stworzenia cmentarza dla zwierząt, potrzebne jest jeszcze pozwolenia na budowę.

Waszkiewicz czeka na opinię

Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Przyrody mówi, że samo grzebowisko nie jest problemem, ale w postępowaniu wniósł dwie uwagi. – Po pierwsze, łąka w dolnej części tego obszaru powinna być nienaruszona. A po drugie, czekamy na opinię hydrogeologiczną, aby dowiedzieć się, czy nie ma przeciwskazań – mówi Waszkiewicz.

Ekolog tłumaczy, że być może tam, gdzie miałyby być chowane zwłoki zwierząt, znajduje się glina i dodatkowo pojawia się problem stojącej wody.  – Nie wiem natomiast, co zrobią mieszkańcy. Mogą złożyć kontropinię geologiczną stworzoną na ich zlecenie. I wtedy będzie problem – dodaje Mariusz Waszkiewicz.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza
News will be here