Komarewicz zaznacza, że mieszkańcy każdej dzielnicy powinni mieć możliwość skorzystania z grilla. Oczywiście w miejscach bezpiecznych i specjalnie do tego wyznaczonych.
Będzie zmiana regulaminu?
– Podczas każdego cieplejszego weekendu można zauważyć, że na terenie Zakrzówka, mieszkańcy Krakowa przynoszą swoje grille oraz rozpalają ogniska. Nie każdy krakowianin dysponuje miejscem, gdzie może w sezonie letnim ustawić rożen. Proponuję, aby urzędnicy przygotowali nowelizację regulaminów niektórych miejskich parków – przyznaje radny.
Dlatego też chce, aby w parkach powstało kilka specjalnych miejsc, w których będzie można legalnie rozpalić swojego grilla.
– Przy takich stanowiskach MPO powinno zamontować odpowiednie kosze, do których trafiałby popiół z paleniska. Wzorem np. Warszawy, zachęcam pana prezydenta do stworzenia w każdej krakowskiej dzielnicy miejsca, gdzie można legalnie korzystać z uroków grillowania – pisze w interpelacji.
Grill w parku
Radny podkreśla, że wchodząca w życie uchwała o zakazie palenia węglem na terenie naszego miasta nie obejmuje grillów przenośnych, powszechnie używanych w okresie letnim. Dlatego też pomysł radnego nie stoi w sprzeczności z tzw. uchwałą antysmogową.
– Powinniśmy pozwolić, w wyznaczonych, bezpiecznych i odpowiednio do tego przystosowanych miejscach, by krakowianie mogli przy grillu cieszyć się wspólnie spędzanymi chwilami na terenie pięknych krakowskich parków i miejskiej zieleni – uważa Rafał Komarewicz.