W Nowej Hucie będzie druga Aleja Róż

al. Jana Pawła II fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Krakowski Zarząd Zieleni Miejskiej zakończył w środę spektakularną akcję sadzenia róż wzdłuż alei Jana Pawła II. Na 1,6-kilometrowym odcinku pomiędzy Czyżynami a Placem Centralnym będzie rosło około 6 tysięcy krzewów. To element rewitalizacji nowohuckiej zieleni.

Różany korytarz łączący Czyżyny z Nową Hutą utworzą dwa gatunki – Rugby i Marathon, kwitnące na różowo i biało. Krzewy mogą osiągnąć nawet 60 cm wysokości i, jak zapowiadają przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej, zakwitną jeszcze w tym roku, choć nie tak okazale, jak w kolejnych latach. Co ważne, rośliny będą cieszyć oko mieszkańców długo, bo pierwsze kwiaty pojawią się w maju, a ostatnie pąki mogą pojawiać się nawet w listopadzie.

– Będziemy mieli kolejną „aleję róż”, nie dosłownie oczywiście, ale przecież róże są roślinami bardzo mocno kojarzonymi z Nową Hutą – tłumaczy Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Z zieleni wzdłuż alei Jana Pawła II cieszy się Stanisław Moryc. – To ubogaca przestrzeń dzielnicy. Mieszkańcy zawsze podkreślali, że ważne jest, żeby ta zieleń była ładna, uporządkowana, a róże? Cóż, zawsze wpisywały się w pejzaż Nowej Huty – mówi przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta.

Akcja rewitalizacja

Na sadzenie róż w alei Jana Pawła II Zarząd Zieleni Miejskiej wydał 280 tysięcy złotych. Kwota niebagatelna, ale to nie koniec inwestycji w tej części miasta. W Nowej Hucie ZZM przeprowadza wielką akcję rewitalizacji zieleni, nie tylko w pasach drogowych. Na alei Andersa, pomiędzy Rondem Kocmyrzowskim a ulicą Okulickiego Zarząd posadził ponad 13 tysięcy krzewów, 150 nowych drzew, powstała też spora łąka kwietna.

Dodatkowo modernizacji doczekały się nowohuckie podwórka, na których wymieniono stare i mało estetyczne żywopłoty. W sumie ZZM posadził bez mała 30 tysięcy krzewów, tworzących „zielone ogrodzenia”.

Ta akcja nie spotkała się jednak z uznaniem części mieszkańców, którzy twierdzili, że istniejące krzewy były domem dla ptaków. ZZM odpiera jednak te zarzuty. – Faktycznie niektórzy zżymaliśmy się, że pozbawiamy ptaki ich naturalnego środowiska, ale pamiętajmy, że to krzewy szybkorosnące, więc ptaki niedługo powrócą w te miejsca – zapewnia Przyjemska-Grzesik.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Czyżyny Nowa Huta
News will be here