Wadliwy asfalt na Mogilskiej. Poprawią do końca miesiąca

Nowy asfalt na ul. Mogilskiej jest źle położony i może stwarzać zagrożenie – zgłasza nam Czytelnik. Wykonawca przyznaje, że nawierzchnia wymaga wymiany i zobowiązuje się do usunięcia usterek.

Nawierzchnia nierówna i śliska

Czytelnik pisze, że jeździ codziennie ulicą Mogilską na odcinku od ronda Mogilskiego do ulicy Cystersów. Jak opisuje, nawierzchnia jest bardzo nierówna, choć położono już warstwę ścieralną. – Po drugie, asfalt jest strasznie jednolity i świeci się, gdy jest suchy, co może oznaczać, że nie została położona warstwa z kamyczkami odprowadzającymi wodę. Nie chcę na własnej skórze sprawdzać tej nawierzchni, gdy będzie mokra – dodaje.

Wykonawca prac przy przebudowie ul. Mogilskiej i Jana Pawła II, Budimex SA, przyznaje, że wskazana przez Czytelnika nawierzchnia została wykonana wadliwie. – Uzgodniliśmy z zamawiającym wymianę tej warstwy do końca tego miesiąca – informuje Krzysztof Kozioł, rzecznik firmy. Wyjaśnia przy tym, że korekta będzie przeprowadzona przy okazji układania nawierzchni w tych miejscach, gdzie jeszcze jej brakuje, więc nie będzie się wiązała z żadnymi dodatkowymi wyłączeniami z ruchu ani utrudnieniami.

Ułożą asfalt do końca miesiąca

Jeżeli tylko wykrywamy, że coś jest źle zrobione, zwracamy się do wykonawcy, żeby to naprawił. Na pewno nie odbierzemy niczego, co choć trochę odbiega od normy – uspokaja Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

ZIKiT ogłosił w czwartek, że warstwy ścieralne na brakujących fragmentach południowej jezdni ul. Mogilskiej będą wykonywane pomiędzy 20 a 30 października. W związku z tym w nocy z soboty na niedzielę ruch zostanie przełożony na nitkę północną.

Po 30 października planowane jest uruchomienie w pełnym zakresie skrzyżowania ulic Lema i Meissnera oraz włączenie na tym skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej. Od tego samego dnia na ul. Mogilskiej będzie na obydwu nitkach dostępny przynajmniej jeden pas.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Grzegórzki Czyżyny
News will be here