W najbliższy weekend Stowarzyszenie PODGORZE.PL organizuje XVI Podgórskie Dni Otwartych Drzwi. W sobotę będzie można odwiedzić 32 mniej lub bardziej znane podgórskie obiekty, a w niedzielę – wybrać coś dla siebie spośród 16 tematycznych spacerów. W tym roku wyjątkowo dużo jest punktów programu oznaczonych na czerwono jako „nowe miejsce”.

– Organizujemy to po raz szesnasty, a ciągle okazuje się, że potencjał Podgórza jest niewyczerpywalny i ciągle znajdują się nowe miejsca, które można i warto otworzyć dla zwiedzających – mówi Paweł Kubisztal z PODGORZE.PL.

Jednym z takich nowych miejsc jest dawna fabryka czekolady przy ul. Krakusa 11. Budynek ten został w ostatnich latach zrewitalizowany i jest oceniany jako dobry przykład wykorzystania dawnych przemysłowych obiektów w nowej rzeczywistości. Dziś mieszczą się tam siedziby firm informatycznych, ale także restauracja czy salon fryzjerski.

W programie ubiegłorocznych edycji nie było też do tej pory fortu „Winnica” przy ulicy Winnickiej. Zabytek, ukryty na co dzień na uboczu przed wzrokiem przechodniów, jest jednym z lepiej zachowanych obiektów Twierdzy Kraków. W ostatnim czasie został wstępnie uporządkowany i przystosowany do zwiedzania.

Od średniowiecza po XXI wiek

Dla miłośników Podgórza nie lada gratką może być okazja do obejrzenia kościółka św. Benedykta, po kolejnym etapie prac archeologicznych i konserwatorskich. Rzucają one nowe światło na historię tego miejsca – więc warto skorzystać z tej okazji i posłuchać przewodnika. To niejedyna okazja, by poznać ślady najstarszych średniowiecznych świątyń: romańską kryptę pod kościołem udostępnią zwiedzającym tynieccy benedyktyni.

Klimat podgórskich pracowni artystycznych i rzemieślniczych będzie można poznać m.in. w pracowni Ars Caelum przy ul. Limanowskiego 14, gdzie powstają dekorowane ręcznie świece, czy w dawnej fabryce guzików przy Krasickiego 18, gdzie teraz znalazły swoje miejsce organizacje pozarządowe. Po raz pierwszy, oprócz spacerów czy przejazdów rowerowych, dostępna jest też wyprawa kajakami po Stawie Płaszowskim.

Dzięki pasjonatom

Jak co roku wejściówki na wydarzenia z limitem wejść rozeszły się błyskawicznie. W większości przypadków jednak wejścia nie są w żaden sposób limitowane. Paweł Kubisztal podkreśla, że argumentem za skorzystaniem z tej oferty jest udział pasjonatów, którzy służą swoją ekspercką wiedzą. – Zawsze jestem pod wrażeniem tego, że udaje nam się zachęcić tych ludzi, by za darmo poświęcili swój czas i oprowadzili ludzi. Nikt nie wie więcej na dane tematy niż oni – zapewnia organizator.

Inauguracja tegorocznej edycji Podgórskich Dni Otwartych Drzwi zaplanowana jest już na piątkowy wieczór, przy ul. Limanowskiego 5. Mieściła się tam jedna z pierwszych w Polsce poradni psychologicznych. Niestety, ze względu na stan techniczny budynku uczestnicy będą mogli posłuchać jej historii tylko z zewnątrz. Potem wsiądą do autobusu i pojadą do szpitala Babińskiego – a autobus będzie miał numer 9, jak linia, która kiedyś kursowała z Rynku Podgórskiego do Kobierzyna. Wszystko dlatego, że inauguracja będzie poświęcona Władysławowi Stryjeńskiemu, jednemu z największych krakowskich i polskich lekarzy psychiatrów.

Pełny program XVI Podgórskich Dni Otwartych Drzwi jest dostępny TUTAJ.