Wielkie Derby Krakowa bez rozstrzygnięcia

fot. Mateusz Kaleta / LoveKraków.pl

Cracovia i Wisła Kraków podzieliły się punktami w Wielkich Derbach Krakowa rozgrywanych w niedzielne popołudnie na stadionie przy ulicy Kałuży.

Prestiż i panowanie pod Wawelem to jedno, ale dla Wisły Kraków derbowa potyczka z Cracovią w tym sezonie była czymś jeszcze, bo walką o jej byt w ekstraklasie. Ten sezon do udanych dla Białej Gwiazdy nie należy, a miejsce w dole ligowej tabeli nie jest dla niej satysfakcjonujące, zwłaszcza że do końca sezonu pozostały zaledwie trzy kolejki. Po drugiej stronie Błoń panują nieco lepsze nastroje, choć aspiracje na trwające rozgrywki były większe. Spokojne głowy były jednak niewątpliwym atutem Pasów.

Derby trenerów

Jesienią przy Reymonta po golu Yawa Yeboacha lepsi okazali się być gospodarze. Strzelca jedynego wówczas gola, podobnie jak sterników obu klubów w Krakowie już nie ma. Tuż po przegranych derbach z pracą w Cracovii pożegnał się Michał Probierz, a jego miejsce zajął Jacek Zieliński. Stołek zwycięstwem uratował Adrian Gula, który z Białą Gwiazdą rozstał się nieco później, a zespół objął Jerzy Brzęczek.

Dla byłego selekcjonera reprezentacji Polski rozgrywane w niedzielne popołudnie przy Kałuży Wielkie Derby Krakowa były pierwszymi w karierze, natomiast dla trenera Zielińskiego już piątymi. Bardziej doświadczony w derbowej potyczce szkoleniowiec w dotychczasowych czterech meczach z Wisłą nie przegrał ani razu. Do dwóch zwycięstw i dwóch remisów opiekun Pasów dołożył trzeci remis .

Początek i koniec dla gospodarzy

Cracovia szybko chciała rozprawić się z rywalem. Przed szansą na gola stanęła dwukrotnie już w pierwszych minutach meczu. Nie obeszło się też bez kontrowersji, gdyż po pierwszej akcji Wiślacy zagrali ręką w polu karnym, lecz w ocenie arbitra wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami. Chwilę później Jewhen Konoplanka mocno przymierzył, ale dobrą interwencją popisał się Paweł Kieszek. W 19. minucie z bliska zaskoczyć próbował bramkarza gości Pelle van Amersfoort. Holender posłał piłkę minimalnie nad poprzeczką.

Wisła zdecydowanie częściej musiała się bronić i tylko z kontr szukała swoich szans. Tyle, że nie stanowiły one większego zagrożenia. Gracze z Reymonta przetrwali początkowe ataki gospodarzy i gra stała się bardziej wyrównana, ale kibice mimo gorącego dopingu, nie zobaczyli w pierwszych 45 minutach żadnego gola. O tym jak wyrównana była to odsłona świadczyły statystyki. Obie drużyny oddały po sześć strzałów, w tym po trzy celne. W posiadaniu piłki o 6% lepsze były Pasy.

Po zmianie stron na boisku wiele się nie zmieniło. Obie drużyny próbowały grać atakiem pozycyjnym, przez co rywalizacja toczyła się głównie w środku pola. Błyskotliwych akcji było jednak jak na lekarstwo. Najbliżej trafienia był w 81. minucie Rivaldinho, który po rzucie rożnym uderzał głową, ale minimalnie się pomylił. Końcówka zdecydowanie należała do Cracovii. Z wielu prób obejścia defensywy Białej Gwiazdy, pokonać Kieszka w tym dniu piłkarzom Pasów się jednak nie udało.

Raport kadrowy

Z powodu kontuzji w szeregach Wisły miał nie zagrać Matej Hanousek. Czeski obrońca znalazł się jednak w wyjściowym składzie. Podobnie jak Joseph Colley, który na środku obrony zastąpił pauzującego za żółte kartki Macieja Sadloka. Z powodu żółtych kartek wystąpić nie mógł również Konrad Gruszkowski, natomiast uraz wykluczył z gry Jakuba Błaszczykowskiego, Alana Urygę i Piotra Starzyńskiego. Do końca sezonu grać nie może zdyskwalifikowany po meczu z Wisłą Płock Luis Fernandez.

Cracovia nie miała większych kłopotów ze skompletowaniem jedenastki, jednak aż pięciu zawodników było zagrożonych wykluczeniem w kolejnym meczu. Do tego grona należeli Sergiu Hanca, Mathias Hebo Rasmussen, Karol Knap, Kamil Pestka i Pelle van Amersfoort. Z tego grona tylko Pestka został ukarany żółtą kartką, dlatego zabraknie go w kolejnym meczu. Pozostali będą do dyspozycji trenera.

Cracovia – Wisła Kraków 0:0

Cracovia: Hrosso – Rapa, Rodin, Ghița (84. Siplak), Jablonsky – Pestka, Hebo Rasmussen, Myszor (84. Rakoczy), Hanca (59. Knap) – Konoplanka, van Amersfoort (69. Rivaldinho).

Wisła: Kieszek – Hanousek, Frydrych, Colley, Szot – Fazlagić, Poletanović, Savić (69. Cisse), Manu (78. Skvarka) – Citaiszwili, Ondrasek.

Żółte kartki: Ghița, Pestka  – Citaiszwili.

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa).

News will be here