„Wojownik zawsze dostanie cios. Ważne, ile razy wstaniesz, a nie padniesz”

fot. Justyna Kamińska/LoveKraków.pl

W piątek Cracovia zagra w Gdyni z Arką (początek o godzinie 20.30). – Po zawodnikach widać nerwowość. Niektórych dotknęła krytyka i sobie z nią nie poradzili – przyznaje trener Pasów Michał Probierz.

Szczepaniak za Piątka

Przed kolejnym bardzo ważnym spotkaniem sytuacja zdrowotna w Cracovii nie zmieniła się. Kontuzjowani wciąż dochodzą do siebie i Probierz część z nich będzie miał do dyspozycji dopiero po przerwie na mecze reprezentacji. Innym, dużo większym problemem będzie brak Krzysztofa Piątka. Najlepszy strzelec zespołu w meczu z Wisłą Płock zobaczył czwartą żółtą kartkę i nie jedzie do Gdyni. W kadrze znaleźli się Michał Helik (doznał drobnego urazu w spotkaniu pucharowym z Zagłębiem) i Piotr Malarczyk, który ostatni mecz zakończył przedwcześnie z powodu rozcięcia łuku brwiowego.

– Zastąpi go Mateusz Szczepaniak, który dobrze pokazał się z ławki i wierzę, że teraz będzie tak samo – mówi trener Cracovii.

Ważne, ile razy wstaniesz

Drużyna Probierz zajmuje ostatnie miejsce z zaledwie sześcioma punktami w dziesięciu meczach. Trener wie, że niektórzy nie do końca radzą sobie z ostatnimi porażkami i krytyką fanów. – Trzeba ich wspierać. Na pewno wszyscy się zregenerowali. W piłce jest jak w życiu. Po deszczu wyszło słońce i my liczymy, że dla Cracovii też zaświeci – wierzy Probierz.

Cracovia zmierzy się z zawsze waleczną Arką, więc krakowianie muszą się nastawić na ciężki bój. – Gdynianie prezentują niezły poziom sportowy. Musimy się przeciwstawić ich walce, ale grać mądrze i popełniać mniej błędów. Zbierane przez nas doświadczenie jest trudne, ale wojownik zawsze dostanie cios. Ważne, ile razy wstaniesz, a nie padniesz – kończy Probierz.

W przerwie na reprezentację zespół będzie trenował na swoich obiektach, a 7 października rozegra w Kielcach sparing z Koroną.

News will be here