Własne oszczędności i reinwestowanie przychodów – to obecnie główny model finansowania startupów w Polsce – poinformowała fundacja Startup Poland. Coraz więcej poczatkujących przedsiębiorców liczy na finansowanie zewnętrzne, które pozwoli im na rozwinięcie biznesu. Kuleje za to wiedza na temat rozwoju.
Badanie przeprowadzone na 621 startupach pokazuje, że nadal największą barierą w prowadzeniu biznesu jest finansowanie. 65% z nich wskazało, że najbardziej potrzebują pieniędzy. Dla 43% startupów istotne jest znalezienie odpowiednich osób do pracy, a 41% brakuje kontaktów.
– Zgadzam się, że problemem wielu startupów jest brak pieniędzy, jednak wiele z nich nie umie sięgnąć po finansowanie, często z braku wiedzy. Młodzi przedsiębiorcy nie wiedzą, jak rozwijać swój biznes, nie mają świadomości. Dalej idzie za tym kwestia finansowania. Często jest tak, że startupy nie mają odpowiedniego przygotowania. Nie każdy jest mentalnie gotowy na duży biznes – ocenia Sebastian Kolisz, Dyrektor Regionalny AIP w regionie Polska Południowo-Wschodnia.
Nie jesteśmy gotowi
Mimo to tylko 14% respondentów uznało, że ich głównym problemem jest brak specjalistycznej wiedzy. – Niestety nie mamy kultury przygotowania edukacyjnego młodych ludzi do biznesu. W większości szkoli się Polaków pod pracę najemną i to widać. Do inkubatora często przychodzą osoby, które mają pomysły na biznes. Nawet gdy idzie im dobrze, to gdy trzeba go rozwinąć, one kompletnie nie wiedzą, co mają dalej robić – dodaje Kolisz.
Ze względu na niewystarczające sumy, które przechodzą przez konta startupów, przedsiębiorstwa nie pozostają bierne. 55% badanych firm ponad połowę swoich przychodów uzyskuje poza terenem naszego kraju. Dla wielu z nich kluczowe będzie najbliższe pół roku.
Jak pokazuje badanie, 55% startupów planuje pozyskać finansowanie z funduszu venture capital. Około 37% przedsiębiorstw uznało, że rozwiązaniem ich problemu będzie inwestor prywatny albo Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości lub Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Z pomocy akceleratora chce skorzystać 19%, a tylko 13% będzie posiłkowało się kredytem bankowym. Najmniej, bo 11% zdecyduje się na crowdfunding.
