Z wizytą w Lamusie Teatralnym

Lamus Teatralny fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prace remontowe  w Lamusie Teatralnym idą pełną parą. Już w czerwcu nastąpi otwarcie magazynu środków inscenizacyjnych Teatru Juliusza Słowackiego. W obiekcie mieszczącym się przy ul. Radziwiłłowskiej wciąż trwają prace związane z przystosowaniem pomieszczeń do użytku. W otwartej sali prób zwiedzający będą mogli brać czynny udział w procesie powstawania spektaklu, a na jednej z kondygnacji zobaczyć wystawę poświęconą historii i tradycji teatru.

Magazyn mieszczący się przy ul. Radziwiłłowskiej 3 to zabytkowy obiekt, który został wybudowany w 1896 roku według projektu architekta Rzymowskiego w stylu modernistycznym z neogotyckimi elementami w elewacji. W 1903 roku został wyposażony w instalacje wodno-kanalizacyjne, a dziesięć lat później w towarową windę. Budynek do 2010 roku pełnił funkcję magazynu dekoracji oraz wypożyczalni rekwizytów czy strojów.

- Oficjalne otwarcie Lamusa Teatralnego nastąpi w czerwcu 2016 roku – informuje Joanna Cekańska z Teatru im. Juliusza Słowackiego. – Do końca kwietnia mają zakończyć się prace budowlane. Następnie rozpoczynamy prace związane z ekspozycją, która znajdzie się na poziomie 0. Samo zagospodarowanie pracowni odbędzie się na samym końcu, ponieważ musimy poczekać, aż przedstawiciel ministerstwa odbierze budynek.

Obiekt zabytkowy i problem z elektrycznością

Ze względu na to, że budynek ma charakter zabytkowy, kwestie związane z prowadzonymi pracami musiały być konsultowane z wojewódzkim konserwatorem zabytków. W tym przypadku chodzi przede wszystkim o wygląd obiektu. - To na przykład wiele zachowanych elementów takich jak okna, ściany malowane w specjalny sposób. Nie można zapomnieć o dachu czy samej konstrukcji – mówi Cekańska.

O ile powyższe kwestie nie stanowiły problemu, to przeszkodą okazał się brak możliwości podłączenia obiektu do zakładu energetycznego. – Byłam zaskoczona, że nie mogliśmy w normalny sposób podłączyć się do instalacji, tylko musieliśmy znaleźć inne rozwiązanie – komentuje.

Piętra pełne tajemnic

Na pierwszym piętrze znajdzie się sala prób, gdzie będą odbywały się spotkania twórców teatralnych z gośćmi czy warsztaty teatralne. Na ostatniej kondygnacji znajdą się pracownie krawieckie stanowiące zaplecze techniczne. Będą tam szyte kostiumy i wykonywane elementy scenografii. Wiadomo już, że dla zwiedzających udostępnione zostaną dwie kondygnacje,

– Teatrowi zdecydowanie brakowało pomieszczeń technicznych – ocenia nasza rozmówczyni. – Dlatego też zależało nam na tym, aby „wyprowadzić” je z głównej siedziby teatru. Bliska lokalizacja magazynu jest dodatkowym atutem. Aktorzy, którzy będą przychodzili na próby, będą mogli szybko przejść do pracowni i przymierzyć kostium.

To jednak nie wszystko, ponieważ w otwartej sali prób zwiedzający będą mogli brać czynny udział w procesie powstawania spektaklu, a na jednej z kondygnacji zobaczyć wystawę poświęconą historii i tradycji teatru.

– Staraliśmy się połączyć multimedia z elementami wykorzystywanymi przez teatr dawniej – stwierdza Joanna Cekańska. – Ten budynek ma mówić o jego historii, a nie o tym, co będzie. Zależy nam, aby dotrzeć do jak najszerszej publiczności, w tym do najmłodszych. Musimy jednak pamiętać o tym, że nie jesteśmy muzeum, a teatrem. Chcieliśmy pokazać pewne rzeczy w nowych technologiach, które dla młodych ludzi są łatwe w obsłudze i atrakcyjne.

Całkowity koszt prac to prawie 9,5 mln zł. 5,6 mln zł pochodzi z tzw. funduszy norweskich (środki Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego). Pozostałe koszty, czyli 985 tys. zł pokrywa Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz województwo małopolskie.

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto