Lipiec nie był dobrym miesiącem dla osób zainteresowanych zakupem obowiązkowego OC. Średnie stawki wzrosły we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych, a w Link4 aż o 8,14%. Najbliższe miesiące też nie dają powodów do optymizmu. Według przewidywań do końca roku stawki będą nadal rosnąć.
Jak sprawdzili przedstawiciele porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl. na podstawie tysięcy anonimowych kalkulacji, w lipcu ceny OC wzrosły u wszystkich ubezpieczycieli. Najniższą przeciętną składkę oferowała Axa Ubezpieczenia – 1292 zł, a następnie Aviva – 1633 zł oraz MTU – 1703 zł.
Na drugim biegunie znalazły się You Can Drive – 2351 zł, Generali 2317 zł oraz Gothaer – 2080 złotych. Warto pamiętać, że You Can Drive (Ergo Hestia) sprzedaje wyłącznie OC dla młodych kierowców, co wpływa na całościowy wynik ubezpieczyciela.
W zestawieniu z czerwcem podwyżki były widoczne u wszystkich ubezpieczycieli, jednak ich wysokość okazała się mocno zróżnicowana. Zdecydowanie najwyższy skok zanotowano w Link4, gdzie w miesiąc ceny OC wzrosły o 8,14%. Najmniejsze podwyżki zaoferowała swoim klientom Benefia - o 0,09%. U pozostałych ubezpieczycieli wzrosty wahały się od +0,49% do 2,95%.
„Potrzebne zmiany”
Podwyżki OC utrzymują się już od dłuższego czasu. Od stycznia średnia składka OC wyliczana przez internet wzrosła o 15% z 1666 złotych do 1921 zł. Według przypuszczeń składki obowiązkowych polis dla kierowców będą drożeć do końca roku. Tempo zmian nie powinno być już tak dynamiczne, jak w pierwszym półroczu.
Zdaniem Pawła Kuczyńskiego, prezesa Ubea.pl, dla kierowców płacących za OC na przykład o 60% więcej niż przed rokiem spadek tempa podwyżek będzie niewielkim pocieszeniem. – Niestety bez poważnych zmian prawnych dotyczących np. ograniczenia świadczeń za szkody osobowe trudno się będzie spodziewać spadku składek za obowiązkowe polisy komunikacyjne – uważa.
