Zabłocie zyskuje na wartości. Coraz wyższe ceny mieszkań

zdj. poglądowe. po prawej inwestycja zabłocie concept house fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zabłocie przyciąga i ma coraz więcej stałych bywalców, a to za sprawą nowych konceptów gastronomicznych czy nowoczesnych inwestycji mieszkaniowych. Mieszkania nadal są tu tańsze niż w ścisłym centrum, jednak już niebawem może się to zmienić.

Jeszcze nie tak dawno na Zabłociu aż roiło się od mniejszych i większych fabryk powstałych w XIX wieku. Aż do końcówki PRL-u produkowano w tym miejscu różnego rodzaju kosmetyki, zapałki, szkło i przetwory. Dziś widoczne pozostały zaledwie resztki i wspomnienia przemysłowego życia, a Zabłocie zyskało zupełnie inną twarz.

Teraz zdecydowanie stawia się tu na kulturę, sztukę, edukację, relaks oraz gastronomię. Za sprawą postępującej rewitalizacji obiektów przemysłowych, powstają nowe inwestycje mieszkaniowe oraz rozwija się charakterystyczna, śródmiejska zabudowa, przyciągająca nie tylko nowych lokatorów, ale również małe biznesy oraz instytucje kultury.

Taniej niż w centrum

Pomimo wzrostów cen na obszarze całego Krakowa, mieszkania na Zabłociu wciąż są o wiele bardziej przystępne dla kieszeni kupującego niż te położone w samym centrum miasta. Wystarczy spojrzeć na średnią cenę za metr poszczególnych krakowskich osiedli i dane udostępniane przez portal Szybko.pl.

W przypadku Zabłocia ceny wahają się w obrębie 14 tysięcy złotych za metr kwadratowy (wzrost o 5% względem poprzedniego półrocza). Okolice Starego Miasta i Kleparza to ponad 18 tysięcy złotych za metr kwadratowy, a na Stradomiu za metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić aż 26 tysięcy złotych.

– Pomimo dość wysokich cen nieruchomości, Zabłocie nadal  jest pod tym względem bardziej atrakcyjne od ścisłego centrum Krakowa, jednak wkrótce może się to zmienić – dynamiczny rozwój tej części Podgórza sprawi, że wartość mieszkań z pewnością wzrośnie – komentuje Karolina Opach, przedstawicielka dewelopera Quelle Locum.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze