Zaczęło się od domówki, a skończyło na przeglądzie sztuki niezależnej

fot. KSAF. Zdjęcie pochodzi ze strony https://www.facebook.com/HUGONKOLLATAJ/

W piątkowy wieczór startuje IV Kołłątajowski Przegląd Sztuki. Tym razem organizatorzy zapraszają do mitycznego Eldorado, w którym na gości czekają m.in. Julia Marcell, Simple Pleasures czy Urbański. W pakiecie wystawy, spektakle, „złote targi” i mappingi.

To na pewno nie będzie nudny początek weekendu. Przynajmniej dla tych, którzy odwiedzą czwartą edycję Kołłątajowskiego Przeglądu Sztuki. W piątek i sobotę w ZetPeTe przy ul. Dolnych Młynów 10 wystąpi ponad trzydziestu artystów z różnych dziedzin sztuki. W programie koncerty m.in. Julii Marcell, Simple Pleasures, Romantic Fellas czy Smoking Barrelz. Oprócz tego w przestrzeni sztuki czekają nas wystawy, spektakle, „złote targi” i mappingi. Gotowi na więcej?

Jedziemy do Eldorado

Tegoroczna edycja zabiera uczestników w podróż do „Złotego Miasta”.

– W domyśle jest to mityczne miasto El Dorado, ale celowo nie podajemy tego faktu na każdym kroku – zaznacza Monika Duda z Kolektywu Ars Latrans, który organizuje wydarzenie. – Chcemy wyjść poza definicję i zaprosić festiwalowiczów do miasta-idylli, idealnego miejsca, które swoją energią wypełni wszystkich uczestniczących. Zależy nam na tym, aby każdy wykreował sobie takie miejsce we własnej wyobraźni, dlatego nie chcemy narzucać z góry jakiejś konkretnej interpretacji. Nie mieliśmy również zamiaru również narzucania wizji absolutnej naszym artystom.

Sztuka przez duże „S” i leczniczy koncert

Podróż do miasta-idylli możliwa będzie nie tylko poprzez muzykę, ale i wystawy „Złote Miasto – Genius Loci” i „Infekcja”. Podczas przeglądu nie mogło zabraknąć miejsca na spektakl. Tym razem będzie to „CPR III (Czas Połowicznego Rozpadu. Podejście Trzecie) w reżyserii Mai Luxenberg. Sztuka opiera się na oryginalnym tekście dramatycznym, przywołującym inne teksty kultury, a zwłaszcza „Opowieści o Blanche i Marie” P.O. Enquista. Teatralny eksperyment będzie można zobaczyć w sobotę.

– To festiwal interdyscyplinarny, ale nie chcemy zamykać się w ramach tradycyjnie przyjmowanego pojęcia sztuka. Oczywiście to głównie koncerty - w lwiej części artystów nieznanych w mainstreamie, teatr, performans, wizualizacje i mappingi, wystawy sztuki, ale i wydarzenia nieszablonowe, takie jak koncert kamertonowy, który ma właściwości lecznicze – wymienia Duda.

Warto zwrócić uwagę na „złote targi”, podczas których będzie można znaleźć same skarby. To płyty winylowe, papierowe wydawnictwa, plakaty i design.

To na pewno jedno z tych wydarzeń, na które warto zwrócić uwagę. Nie tylko ze względu na program, ale również genezę jego powstania.

– Festiwal powstał jako impreza dla znajomych, domówka w mieszkaniu przy ulicy Kołłątaja, stąd też nasza nazwa. Dopiero przy okazji trzeciej edycji stwierdziliśmy, że idea jest na tyle fajna, iż powinniśmy się podzielić tą niesamowitą energią z każdym, kto będzie miał ochotę w tym uczestniczyć – wyjaśnia Monika Duda.

Karnety na wydarzenie do nabycia w klubie ZetPeTe przy ul. Dolnych Młynów 10 oraz w House of Beer przy ul. św. Tomasza 35. I pula – 50 zł (70 sztuk), II pula – 65 zł (140 sztuk), III pula – 75 zł (210 sztuk).

News will be here