Zagraniczny kapitał wesprze polskie startupy?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Do końca roku mają zostać zawarte pierwsze porozumienia w ogłoszonym dziś funduszu Witelo - kolejnym elemencie rządowego programu Start in Poland, wspierającym młodych polskich przedsiębiorców. Witelo Fund będzie funduszem inwestycyjnym zamkniętych aktywów publicznych, zarządzanym przez PZU. Ma on przyciągnąć do naszego kraju największe międzynarodowe firmy, które zainwestują w polskie przedsiębiorstwa. Zasoby całego programu na start to 500 milionów złotych.

Witelo Fund jest programem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju  i Grupy PZU, realizowanym pod patronatem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Ministerstwa Rozwoju. Współpraca ma zaowocować stworzeniem w Polsce ekosystemu dla podmiotów typu venture capital, czyli firm niepublicznych znajdujących się we wczesnej fazie rozwoju. Witelo ma inwestować środki w czołowe światowe fundusze CV, aby wypromować Polskę jako miejsce do inwestycji.

– Witelo jest bardzo ważnym elementem całego ekosystemu współpracy nauki i gospodarki. Dla rządu jest to kluczowy element do osiągnięcia naszych celów. Myślę, że jeśli się to powiedzie, to będziemy dużo bliżej niż ktokolwiek się spodziewał – ocenia Jarosław Gowin, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

„Dlaczego nie mówimy o Warszawie?”

Współpraca z zagranicznymi podmiotami ma zaowocować wsparciem środków publicznych przez duże prywatne firmy. Jak mówi Paweł Surówka, prezes PZU, Polska niczym nie ustępuje innym miastom europejskim. Jednak dotychczas niewiele uczyniono, aby poprawić sytuację polskich przedsiębiorców.

– Dlaczego, jeśli dziś mówimy o hubach to mówimy o Berlinie czy Londynie, a nie o Warszawie, która przecież spełnia wszystkie wymogi? Jest dynamiczna, istnieje tu kapitał i warunki, żeby coś stworzyć. Doszliśmy do wniosku, że ważnym elementem jest obecność najlepszych funduszy, które potrafią wyłuskać najlepsze pomysły. Mają umiejętność, żeby z dobrego pomysłu stworzyć globalnie działającą spółkę – mówi Surówka.

Przejrzyste warunki

Dane nie napawają optymizmem, bo tylko jeden na 30 startupów osiąga wyraźny sukces. To jednak nie przeraża twórców, którzy wierzą, że dzięki minimalnej biurokracji, spółki portfelowe uzyskają wyraźne wsparcie. Startupy mają też zachować swoją autonomiczność, a inwestorzy będą mogli łatwo wypowiedzieć umowę.

– Nie każdy pomysł to Uber, dlatego nasza inwestycja będzie powielona przez innych inwestorów. Te fundusze to efekt domino. Każda złotówka, którą inwestujemy, jest powielana przez dodatkowe podmioty, więc tych prób będzie więcej. W momencie wsparcia finansowego przez prywatny podmiot, mamy bardzo ważną informację, że wierzy w ten projekt, bo nie wzięli tych pieniędzy od nas – dodaje Surówka.

Nawiązanie do historii

Nazwa kolejnego elementu programu Start in Poland nie jest przypadkowa, ponieważ ma być dobrze kojarzona za granicą. Witelo jest nawiązaniem do polskiego naukowca z XIII wieku – Witelona, wybitnego optyka, matematyka i fizyka. Był on też pierwszym naukowcem, który za granicą powoływał się na polskie korzenie.

News will be here