Zamieszanie z meczem o Superpuchar. Jutro nie poznamy zwycięzcy

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Niedzielne spotkanie pomiędzy Legią Warszawa i Cracovią miało otworzyć nowy sezon w polskiej piłce. Z powodu ryzyka zakażenia się koronawirusem spotkanie zostało odwołane. Na razie nie znamy ewentualnego nowego terminu.

Problemy zaczęły się w piątek wieczorem, gdy u jednego z masażystów mistrza Polski podejrzewano koronawirusa. Mężczyzna jeszcze w czwartek pracował z drużyną. Legia od razu skierowała wszystkich piłkarzy i członków sztabu na badania. Wyniki testów były negatywne, koronawirusa nie zdiagnozowano także u wspomnianego masażysty.

Zamieszanie

Legia rozpoczęła więc sprzedaż biletów na niedzielne spotkanie, a w Krakowie trwał ostatni trening Pasów przed wyjazdem do stolicy. W tym czasie do klubu przyszła informacja, że spotkanie mistrza kraju i zdobywcy Pucharu Polski ze względów bezpieczeństwa się nie odbędzie. Na Twitterze napisał o tym również prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Na razie organizatorzy spotkania nie poinformowali o ewentualnym innym terminie rozegrania spotkania. Niedawno zakończył się poprzedni sezon, a terminarz kolejnego jest napięty. Liga ruszy w przedostatni weekend sierpnia, wcześniej zespoły czeka rywalizacja w PP. Legii i Cracovii dojdą także występy w eliminacjach europejskich pucharów.

PZPN tak tłumaczy decyzję: Zgodnie z procedurami, wykluczenie potencjalnego zakażenia można uzyskać dopiero po przeprowadzaniu dwóch testów wymazowych w odstępie siedmiu dni.

W Cracovii odwołanie spotkania przyjęli ze zrozumieniem, uważają bowiem, że trzeba dmuchać na zimne. Brak gry skomplikował jednak plany trenerowi Michałowi Probierzowi, bo nie zaplanował on w krótkim okresie przygotowawczym ani jednego sparingu.

News will be here