Żyrandol zostanie opuszczony nad widownię dużej sceny 15 grudnia. Teatr Słowackiego będzie otwarty dla publiczności od 12.00 do 15.00. Przez cały czas trwania akcji każdy będzie mógł zobaczyć, jak przebiega proces wymiany żarówek.
Trochę liczb
Żyrandol składa się ze 124 żarówek o mocy 40W, ma 3,5 m średnicy i – co ciekawe – waży prawie 800 kg. Dlatego też czas jego opuszczania to dwie godziny, a do tego, żeby podnieść go znowu pod sufit potrzeba czterech godzin.
– Żarówki wymieniane są co 2-3 lata i fakt ten dokumentowany jest za pomocą karteczki przyczepianej do żyrandola, gdzie wpisujemy datę ostatniej wymiany oświetlenia – informuje Teatr Słowackiego.
Ostatnia taka wymiana żarówek miała miejsce w listopadzie 2017 roku.
Trochę historii
Mechanizm opuszczający żyrandol powstał 125 lat temu, a wszystkie działania związane z jego przemieszczaniem są przeprowadzane ręcznie. Specjalnymi korbami poruszają trzy osoby.
Teatr Słowackiego był pierwszym krakowskim budynkiem, który miał elektryczność. Teatralna elektrownia mieściła się w budynku, w którym działa scena Miniatura. Dawniej był to Dom Machin. Technologiczne elementy elektrowni zostały wyprodukowane w Niemczech, a do naszego miasta sprowadziła je firma czeskiego przemysłowca i inżyniera Františka Křižíka.
