Zbrodnia z zazdrości. Mężczyźnie grozi dożywocie [VIDEO]

fot. małopolska policja

Za zabójstwo odpowie przed sądem 41-letni Rafał M., który w czasie kłótni ze swoim kolegą, zadał mu kilka ciosów nożem. Poszło o kobietę, którą – według informacji prokuratury – obaj darzyli uczuciem.

25 lutego w pustostanie w Nowej Hucie policjanci znaleźli zwłoki 57-letniego Stanisława B. Na ciele miał wiele ran kłutych. Trzy dni później sprawca został zatrzymany. Okazał się nim 41-letni Rafał M.

– Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień, ale odpowiadając na zadane mu pytania, pośrednio opisał przebieg zdarzeń i swą rolę w zdarzeniu – mówi Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowie w Krakowie.

Z zazdrości…

Na tym etapie sprawy udało się ustalić, że obaj mężczyźni pili alkohol we wspomnianym budynku. W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni. Według prokuratury, chodziło o kobietę, którą obaj dążyli uczuciem.

– Doprowadziło to początkowo do słownej awantury między mężczyznami, a następnie do szarpaniny między nimi. Następnie Rafał M. zadał pokrzywdzonemu kilka ciosów nożem skutkujących zgonem mężczyzny – tłumaczy Hnatko.

Podejrzany trafił do aresztu. Spędzi tam trzy miesiące. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności na czas niekrótszy od lat ośmiu, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Podejrzanego zatrzymał policjant wracający do domu po służbie.

– Zauważył  poszukiwanego na przejściu dla pieszych, o czym powiadomił o tym fakcie dyżurnego. Pozostając z nim w łączności, udał się za nożownikiem. Obawiając się, że śledzony może zbiec, zatrzymał go samodzielnie, a następnie przekazał przybyłemu na miejsce patrolowi – informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here