Wieczorem straż pożarna została wezwana do pożaru w Alchemii. Okazało się, że ogień rozpowszechnił się w pomieszczeniu technicznym. Strażacy musieli ewakuować gości kawiarni.
Jak relacjonuje strażacy z Jednostki Gaśniczo-Ratowniczej nr 1, pożarem objęte było pomieszczenie techniczne na zapleczu. – Ogień został szybko ugaszony przez rotę w aparatach oddechowych. Wcześniej personel klubu ewakuował wszystkich klientów. W trakcie działań rozpoznano rozprzestrzenianie się pożaru za pomocą systemu rur wentylacyjnych – opisują zdarzenie mundurowi.
Zarzewia ognia zostały ugaszone, a rury, przez które wybuchł ogień, zdemontowane. – Całość sprawdzono kamerą termowizyjną i czujnikiem tlenku węgla. Działania trwały blisko dwie godziny – informuje strażacy.
'W wyniku wczorajszych zdarzeń, Alchemia będzie otwarta prawdopodobnie wieczorem... Ale nie obiecujemy. Wszystkie zaplanowane koncerty odbędą się zgodnie z programem. Nikomu nic się nie stało", napisł na swojej stronie na Facebooku klub Alchemia.