Jesienią 2017 Zarząd Zieleni Miejskiej z ZIKiT-em oraz firmą AMS podpisały porozumienie, w wyniku którego powstały trzy zielone przystanki: przy Teatrze Ludowym, na rondzie Grunwaldzkim oraz na przystanku UR/AGH.
Zdaniem magistratu obsadzone zielenią kontrakcje są pozytywnie odbierane przez mieszkańców. Jak wynika z informacji urzędu miasta, pojawiły się przypadki zniszczeń, ale pojedyncze. Szkody natomiast zostały szybko i sprawnie usunięte.
Radny Łukasz Gibała zastanawia się, czy w przyszłości projekt będzie rozwijany. – Rozwiązanie takie ma wiele zalet. Zwiększa walory estetyczne miasta, a także przyczynia się do redukcji zanieczyszczenia powietrza i obniżenia w lecie temperatury na przystankach. Wpływa również na poprawę mikroklimatu i wilgotności – uważa Gibała.
Warto przypomnieć badania meksykańskiej grupy ekologicznej Déjame Plantado, która w 2017 roku opublikowała na swoim profilu zdjęcia ukazujące różnice temperatur między obszarem, gdzie są drzewa a takim, gdzie zieleni brakuje. Rośliny były w stanie zniwelować temperaturę nawet o kilkadziesiąt stopni. Najlepszym przykładem był nagrzany asfalt i samochód.
Czy miasto planuje więc stworzyć kolejne zielone przystanki? Na razie brakuje jasnej deklaracji. Wiceprezydent Andrzej Kulig w odpowiedzi na interpelację radnego Łukasza Gibały stwierdza, że miasto czeka na potencjalnych sponsorów, którzy sfinansowaliby ustawienie tego typu instalacji. Na razie jednak nie widać żadnej firmy na horyzoncie.
W rozmowach z ZZM pojawiają się od czasu do czasu tematy związane z zielonymi przystankami, ale firmom najbardziej zależy na całkiem zielonych inwestycjach. – Mieliśmy propozycję jednej z firm, ale sprawa gdzieś ugrzęzła i przedsiębiorstwo nie zdecydowało się na zasponsorowanie przystanku. Chcielibyśmy, aby w Krakowie było ich więcej, ale to wymaga szerokich ustaleń z innymi podmiotami – mówi Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zielenie Miejskiej.