Krakowscy policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem i udowodnili mu jeszcze jedno włamanie oraz sześć kradzieży kieszonkowych. Zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę rano, oficer dyżurny policji w Krakowie został zaalarmowany przez obsługę jednego z hosteli mieszczącego się w ścisłym centrum Krakowa o ujęciu złodzieja. Policjanci, którzy natychmiast pojawili się na miejscu ustalili, że 31-latek okradł lokatorów jednego z pokojów w hostelu.
W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że sprawca włamał się do hostelu poprzez wypchnięcie drzwi do wewnątrz. Kiedy był już w holu próbował dostać się do któregoś z pokojów zajmowanych przez hotelowych gości.
– Szczęście mu sprzyjało bowiem jeden z pokojów nie był zamknięty na klucz . Sprawca wszedł więc do środka i zabrał wszystko co leżało na wierzchu: spodnie, zegarek, portfel wraz z gotówką oraz kartą bankomatową. Nie przeszukiwał szaf bowiem w pokoju spali turyści. Kiedy wyszedł na korytarz ze swoimi łupami został zauważony przez obsługę hotelu i natychmiast ujęty – informuje mł. insp. Sebastian Gleń.
Policjanci, którzy zatrzymali sprawcę, udowodnili mu także dokonanie 16 marca br. w centrum Krakowa kradzieży z włamaniem do jednego ze sklepów ze sprzętem turystycznym (zabrał wtedy 350 złotych oraz plecak ) a także sześć kradzieży kieszonkowych których dopuścił się od grudnia ubiegłego roku aż do marca 2017r.
31-latek jest mieszkańcem Świętokrzyskiego i wszystko wskazuje na to, że wybrał sobie Kraków na miejsce swojej przestępczej działalności. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.