Dolne Młyny czeka rewitalizacja – tak wynika z planów właściciela dawnej Cesarsko Królewskiej Fabryki Tytoniu i Cygar. Okazuje się, że teren zostanie poddany przebudowie uwzględniającej wyburzenie części budynków, budowę hotelu oraz powstanie parku. Czy po tej zmianie Dolne Młyny, pozostaną tym samym, tętniącym życiem miejscem spotkań ze sztuką, kulturą i designem? Trudno stwierdzić, ponieważ inwestor nie ujawnia żadnych szczegółów.
Kiedy rozpoczną się prace? Tego wciąż nie wiadomo, ponieważ mimo posiadanej przez właściciela decyzji o warunkach zabudowy dotyczącej całego odcinka ul. Czarnowiejskiej, inwestor czeka na zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W tej chwili teren przy Dolnych Młynów 10 wynajmuje Fundacja Tytano. Najemca został zobowiązany przez właściciela do zarządzania powierzonymi lokalami, a także wykonania niezbędnych konserwacji i zgodnego z prawem użytkowania terenu. Co to jednak oznacza w praktyce?
Cel: uszanowanie sąsiadów czy budowa hotelu?
Jak poinformowała nas Anna Watza, przedstawicielka Sao Investments – firmy, której inwestor Immobiliara Camins zlecił opracowanie projektu rewitalizacji terenu, zmiany przy Dolnych Młynów wynikają z kilku kwestii. Po pierwsze, Komisja Bezpieczeństwa i Porządku wskazała, że okoliczni mieszkańcy od pewnego czasu narzekają na brak poczucia bezpieczeństwa, głośne imprezy nocne, a także przypadki łamania prawa. Aldo Ibanez z Immobiliara Camins zapewnia, że prowadzone w ramach obiektu inwestycje mają na celu uszanowanie sąsiadów i ich potrzeby. – Nie chcemy likwidacji unikatowej kultury, jaka zagościła przy Dolnych Młynów, ale zarazem pragniemy przywrócić prawo do odpoczynku i poczucia bezpieczeństwa tamtejszym mieszkańcom – podkreśla Ibanez.
Tym samym zgodnie z zamysłem inwestora, na terenie przy Dolnych Młynów planowane jest stworzenie otwartej przestrzeni publicznej. Na terenie dawnej Cesarsko Królewskiej Fabryki Tytoniu i Cygar pojawią się m.in. galerie sztuki, place zabaw, miejsce do gry w bule i szachy, fontanny, a także park, który ma być przedłużeniem planowanego parku między ulicami Dolnych Młynów i Karmelicką. Co więcej, na terenie kompleksu planowana jest budowa hotelu, który ma zostać stylistycznie dopasowany do charakteru tego miejsca. Pomysł może zostać zrealizowany, ponieważ Jan Janczykowski, wojewódzki konserwator zabytków zezwolił na wycinkę drzew, w których miejscu ma zostać odtworzony dawny budynek magazynowy.
Strefa gastronomiczna zdegradowana?
Dolne Młyny stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na kulturalnej mapie Krakowa. Obecnie znajduje się tam 30 lokali usługowych, które łączą ze sobą sztukę, kulturę, nowoczesny design. Jaki los czeka więc kawiarnie, restauracje, kluby, ale również pracownie artystyczne, salon tatuażu czy biura kreatywnych twórców?
– Strefa gastronomiczna zajmuje obecnie dominujący teren obiektu (większość parteru), a to wymaga uzupełnienia o inne zastosowania, które mogą osłabić tę przewagę – mówi Aldo Ibanez z Immobiliara Camins. – Zauważamy, że obecna sytuacja powoduje m.in. konflikty z sąsiadami, dlatego chcemy wprowadzić takie reguły funkcjonowania obiektu, aby osiągnąć zgodę całej społeczności – tej korzystającej z Dolnych Młynów i tej zamieszkującej sąsiedztwo. Jestem przekonany, że inwestycja nie będzie stała w kolizji z barwną młodą kulturą, która naturalnie ożywia to nowe serce Krakowa.
Czy faktycznie tak się stanie? A może Dolne Młyny całkowicie zmienią swój charakter? Inwestor zapewnia, że funkcja gastronomiczna i kulturalna tego miejsca zostaną zachowane, ponieważ w parterach budynków pojawią się kawiarnie, cukiernie i restauracje. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi na nasze podstawowe pytania dotyczące tego, które budynki miałyby zostać wyburzone, a także ile nowych budynków – w tym również tych przeznaczonych na hotele – powstanie na terenie kompleksu.
Wydaje się, że plany nie są jednak objęte ścisłą tajemnicą. W ubiegłym tygodniu "Gazeta Krakowska" informowała, że według planów, do których dotarli dziennikarze, wyburzony ma zostać budynek, gdzie obecnie znajduje się restauracja "Międzymiastowa". Pozostałe obiekty (m.in. budynek dawnej stołówki, gdzie mieści się "Weźże Krafta"), będą przebudowane i nadbudowane. Prawdopodobnie powstaną tam biura, lokale usługowe, a także hotele. Jak pisze "Gazeta Krakowska", oprócz tego inwestor planuje budowę trzech budynków hotelowych – pięcio lub sześciokondygnacyjnych.
