W niedzielę 10 marca w godzinach nocnych dyżurny krakowskiej policji odebrał zgłoszenie, z którego wynikało, iż w jednym z mieszkań w rejonie ul. Powstańców miało dojść do ugodzenia mężczyzny nożem.

– Na miejsce natychmiast udali się policjanci i udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy, a następnie przekazali mężczyznę w ręce przybyłej na miejsce załogi pogotowia ratunkowego, która określiła jego stan jako zagrażający życiu. Poszkodowany posiadał kilka ran kłutych w okolicach brzucha oraz rany cięte na lewej ręce, jednak nie chciał powiedzieć w jakich okolicznościach one powstały – mówi Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Policjanci ustalili jednak, że podczas zajścia w mieszkaniu znajdowała się żona pokrzywdzonego, która oddaliła się w nieznanym kierunku przed przybyciem patrolu. – Informacja ta została przekazana funkcjonariuszom patrolującym okoliczny rejon, którzy bardzo szybko namierzyli kobietę. W trakcie przepytywania zachowywała się bardzo nerwowo i co chwilę podawała różne wersje przebiegu zdarzenia – informuje Gleń.

Okazało się, że 30-latka jest poszukiwana przez Komisariat Policji III w Krakowie, celem doprowadzenia do Prokuratury Rejonowej w Krakowie – Kraków Podgórze.

W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu oraz z faktem, że kobieta okazała się osobą poszukiwaną, została zatrzymana i doprowadzona do Komisariatu Policji III w Krakowie.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił już następnego dnia, na postawienie kobiecie przez prokuratora zarzutów o usiłowanie zabójstwa swojego męża. Za ten czyn grozi jej kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Śródmieście Wschód sąd zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.