Ukradli samochody za 8 mln złotych

fot. LoveKraków.pl

W latach 90. szef międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów terroryzował Kraków, grożąc podkładaniem ładunków wybuchowych w różnych miejscach. Teraz on i jego „współpracownicy” siedzą w areszcie i zapewne trafią do więzienia.

CBŚ wraz z policją niemiecką i słowacką rozbiło grupę, która kradła samochody na terenie państw Unii Europejskiej.Była jedną z większych grup transgranicznych działających na terenie Polski, Słowacji, Niemiec oraz Szwajcarii. W latach 2009-2012 w różnych miejscowościach Niemiec i Szwajcarii sprawcy dopuścili się kilkunastu kradzieży z włamaniem do salonów i komisów samochodowych – mówi Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji. Złodzieje mieli w ten sposób ukraść przynajmniej 70 samochodów różnych marek, wartych ponad 8 milionów złotych.

W trakcie śledztwa ustalono, że w skład zorganizowanej grupy wchodziło kilkunastu Polaków, obywatel Słowacji oraz Ukrainy i Mołdawii. – Grupę tworzyły w większości osoby w wieku od 25 do 40 lat, karane wcześniej za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym za kradzieże i paserstwo samochodów. Grupą kierował 70-letni mężczyzna, notowany za przestępstwa - człowiek, który w latach 90. terroryzował Kraków, grożąc podkładaniem ładunków wybuchowych – przypomina Ciarka.

W sumie 19 osobom przedstawiono 38 zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży z włamaniem oraz paserstwa. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Dziewięciu z nich trafiło tymczasowo do aresztu. – Efektem czynności prowadzonych w sprawie jest także odzyskanie kilku skradzionych samochodów oraz wartościowych części, m.in. silników i elementów karoserii, pochodzących ze zdemontowanych już pojazdów, których łączna wartość opiewa na około 0,5 miliona złotych. Na poczet przyszłych kar i środków karnych zabezpieczono mienie o wartości ponad 300 tysięcy złotych.