W środę o godzinie 12 byli pracownicy Almy zgromadzili się pod kamienicą przy ulicy Floriańskiej 3, gdzie odbywało się nadzywczajne walne zebranie akcjonariuszy. Przybyli nie doczekali się spotkania z przedstawicielami firmy, tak więc nadal nie wiedzą, co z ich zaległymi wynagrodzeniami. Wejścia do budynku skutecznie pilnowała ochrona. Pracownicy Almy przy wsparciu partii Razem wyrazili sprzeciw wobec sposobu wychodzenia z problemów Jerzego Mazgaja.
fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Tymczasem, jak podaje portal Money.pl udziałowcy spółki podjęli decyzję o emisji do 5,5 mln akcji w cenie 1 zł, które do 31 stycznia obejmie Tomasz Żarnecki. Biznesmen z Nowego Targu ma też pożyczyć spółce 24 mln zł. Za przekazane środki Alma pokryje koszty postępowania sanacyjnego. Jeśli sieć handlową uda się uratować,, to pożyczka zostanie zamieniona na akcje.
Więcej o motywach protestu można przeczytać TUTAJ.