Bagry staną się nowymi Błoniami albo krakowską Maltą?

Bagry fot. Adam Frączek

Problemem Krakowa jest brak miejsc do rekreacji i brak zieleni. W tej sytuacji krakowskie Błonia pełnią funkcję rekreacyjną nawet dla ludzi z odległych osiedli. Jednak dojedziemy tam tylko linią tramwajową nr 20 i liniami autobusowymi poruszającymi się albo nie po buspasie, albo buspasem na Alejach z mierną prędkością handlową 16 km/h (pytanie dlaczego buspasy są tam powolne i popsute, to temat na osobny felieton). Do tego dochodzi kwestia ograniczeń w parkowaniu przy alei 3 Maja, by zapewnić rentowność parkingu podziemnego obok Muzeum Narodowego. Dlaczego więc nie stworzyć w Krakowie innych miejsc rekreacji, by odciążyć krakowskie Błonia?

Bagry = świetny dojazd

Bagry w Płaszowie przez lata miały siermiężny dojazd w postaci autobusów jadących po wiecznie zakorkowanej ul. Płaszowskiej, czy Saskiej. Sytuację poprawiła linia tramwajowa do Małego Płaszowa, jednak prawdziwa rewolucja nastąpi dopiero we wrześniu 2015 wraz z oddaniem do użytku estakady tramwajowo-pieszo-rowerowej nad torami w Płaszowie, łączącej ul Lipską z Wielicką. Po nowej estakadzie tramwajowej wg przecieków pojadą 3 linie tramwajowe: 50 (Kurdwanów – Wielicka – Estakada – Kuklińskiego – Klimeckiego – R. Grzegórzeckie – R. Mogilskie – Tunel – Krowodrza Górka), 9 (Nowy Bieżanów – Wielicka – Estakada – Kuklińskiego – Klimeckiego – R. Grzegórzeckie – R. Mogilskie – i dalej po swojej trasie do Mistrzejowic), 23 (Czerwone Maki – Łagiewniki – Kalwaryjska – Wielicka – Estakada – Mały Płaszów - zamiast 11). W dalszym ciągu do Małego Płaszowa będzie jeździła linia 20 swoją obecną trasą, do Cichego Kącika prawdopodobnie linia 7 z lekko zmodyfikowaną trasą np. przez Starowiślną. Nowa estakada diametralnie zmieni dostępność Bagrów dla mieszkańców Krakowa: szybki dojazd tramwajem będzie możliwy z całego południowo-wschodniego Krakowa, ze Śródmieścia oraz z Nowej Huty i Krowodrzy. Tramwajem nad Bagry w kwadrans dojedziemy np. z pętli w Kurdwanowie, pętli w Nowym Bieżanowie, czy z Dworca Głównego. Ułatwiony dojazd będą mieli także rowerzyści, a kierowcy także skorzystają z faktu, że dzięki nowej estakadzie więcej osób pojedzie tramwajem.

Nad Bagry łatwo dojedziemy także koleją. Przykładowo pociągiem z Wieliczki dotrzemy na peron w Płaszowie w 14 minut, potem wprost z peronu wejdziemy na estakadę, by za kilka minut spacerować wokół jeziora. Dojazd będzie więc świetny, gorzej z istniejącą infrastrukturą rekreacyjną. Ta ciągle bardziej jest w planach, niż w rzeczywistości.

Bagry dziś

Dzisiaj Bagry to największy i najbliższy centrum zbiornik otoczony terenami zielonymi będącymi własnością Krakowa. Większość linii brzegowej jest we władaniu miasta, a potencjalne wykupy nie powinny być drogie. Mamy strzeżoną miejską plażę, która wymaga odświeżenia - w mieście brak odkrytych kąpielisk, a Bagry tę lukę choć trochę zapełniają. Obok plaży mamy plac zabaw: jeden z najciekawszych i największych w dzielnicy. W pobliżu znajduje się jedna z najnowocześniejszych w Polsce przystani żeglarskich, która bije na głowę wiele mazurskich marin. Mowa o przystani Uczniowskiego Klubu Żeglarskiego „Horn”, gdzie można wypożyczyć całą gamę łodzi, a także kajaki, rowerki wodne, czy zestawy do windsurfingu. Bagry mające 30 hektarów powierzchni, nie oszałamiają wielkością, ale przy odrobinie inwestycji mają szansę stać się dla Krakowa tym, czym Jezioro Maltańskie dla Poznania – znaną atrakcją turystyczną i kolejnym symbolem miasta. Obok klasztoru mamy też wyciąg do wakeboardu, czyli sportu polegającego na pływaniu po powierzchni wody za pomocą specjalnej deski, trzymając się przyczepionej do wyciągu liny.

Bagry przyszłości

Przede wszystkim warto opleść cały zbiornik ścieżką rekreacyjną, uzupełnioną ławkami i koszami na śmieci. Lubicie biegać lub jeździć na rowerze wokół Błoń? Ścieżka rekreacyjna wokół zbiornika Bagry może mieć w przyszłości ok. 3 km długości - dla porównania Błonia to obecnie pętla długości ok 3,6 km. Sam spacer, czy bieganie wokół roślinności, jeziora i pływającego ptactwa będzie już wystarczającą atrakcją by przyciągać tysiące Krakowian. W przyszłości po północnej stronie jeziora można się postarać o dodatkowe place zabaw, czy boiska dla dzieci, bo tych na pewno przybędzie. Na południowym brzegu można zasadzić drzewa by zasłonić linię kolejową. Dla mnie to plan minimum - chętnie rozpocznę dyskusję na temat tego, co mieszkańcy widzieliby nad Bagrami. Budowa ścieżki rekreacyjnej to zadanie na najbliższe lata, ale już w czerwcu zagłosujemy na projekty budżetu obywatelskiego.

Budżet obywatelski, a Bagry

Jednym z projektów ogólnomiejskich jest "Zagospodarowanie Zalewu Bagry", który zakłada budowę alejek, oświetlenia, małej architektury, sanitariatu w rejonie ul. Kozia/Łanowa, oraz remont istniejących ciągów pieszych aż do przystani żeglarskiej. Oprócz tego, projekt przewiduje urządzenie plaży oraz uporządkowanie terenów zielonych czy linii brzegowej zbiornika (m.in. likwidacja dzikich wysypisk śmieci, gruzu i ziemi), rekultywacji zniszczonych zieleńców i zabezpieczenia obszaru przed zniszczeniem. Ten projekt, to tylko kropla w morzu potrzeb, jednak pozwoli on nam na rozwój bazy rekreacyjnej i mam nadzieję że przekona do konkretnych działań radnych z Rady Miasta Krakowa.

 

News will be here