Urząd Statystyczny podsumował ubiegły rok w zestawieniu wypadków i kolizji drogowych. W Krakowie było ich 10844. Niestety to najwyższy wynik w województwie.

Sprawcy

Do największej liczby wypadków dochodzi z udziałem samochodów osobowych, które najczęściej stają się sprawcami całego zdarzenia. Aż 65,8 proc. sprawców to kierowcy osobówek. Kolejni w kolejce (8,5 proc.) po niechcianą nagrodę są piesi.

Ex aequo na trzecim miejscu są rowerzyści i kierowcy samochodów ciężarowych z wynikiem po siedem procent.

Niestety alkohol nadal jest jedną z głównych przyczyn wypadków. Połowę nietrzeźwych sprawców stanowią kierowcy osobówek, a 23,3 proc. piesi. Najmniej wypadków w ubiegłym roku spowodowali pijani kierowcy samochodów ciężarowych.

Przyczyny

Przyczyny wypadków są przeróżne. Krakowski Urząd Statystyczny na podstawie danych udostępnionych przez komendę główną policji wyróżnił pięć takich przyczyn. Najpowszechniejszą jest nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu. Okazuje się, że można by uniknąć prawie 28 proc. wypadków, gdyby tylko ich uczestnicy zastosowali się do podstawowych zasad ruchu drogowego.

Kolejnym zjawiskiem, z którym walczą policjanci, jest nadmierna prędkość. Mimo licznych akcji policyjnych, w tym działającej od niedawna na ulicach Krakowa grupy Speed, prędkość to nadal jeden z większych problemów na drogach, w tym niestety również tych krakowskich.

Jednak wina znajduje się nie tylko po stronie kierujących samochodami. Okazuje się, że w przypadku pięciu procent wypadków to piesi są powodem niebezpiecznych zdarzeń. Jak czytamy w raporcie urzędu, przyczyną wypadku bywa również nieostrożne wejście na jezdnię.

Małopolska i Kraków

W całym województwie w 2018 roku doszło do ponad 34,5 tys. wypadków i kolizji drogowych. Prawie 11 tys. z nich miało miejsce w Krakowie. Najbezpieczniejszym powiatem okazał się powiat dąbrowski.

Miasto Kraków jest niekwestionowanym zwycięzcą zestawienia. Kolejny jest powiat krakowski z wynikiem 2787 wypadków, a następnie nowotarski, w którym według policyjnych danych było 1896 zdarzeń. Na wojewódzkich drogach zostało rannych około czterech tysięcy osób.