16 Lajkoników już w Krakowie. Na kolejne czekamy ze spokojem [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

O docierających stopniowo do Krakowa nowych tramwajach, ale też o innych planach dotyczących taboru rozmawiamy z Markiem Gancarczykiem, rzecznikiem prasowym MPK.

Jakub Drath, LoveKraków.pl: Wczoraj na linię wyjechał trzynasty Lajkonik. Czy wiemy już, ile nowych tramwajów zdąży przyjechać do Krakowa do końca roku?

Marek Gancarczyk, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne SA w Krakowie: Trudno jest precyzyjnie odpowiedzieć. Jak wszyscy mogą już zauważyć, Lajkoników jest coraz więcej i coraz częściej wyjeżdżają na ulice Krakowa. W tym tygodniu na pewno wyjedzie jeszcze jeden, więc w ruchu będzie już czternaście, a szesnasty jest już w zajezdni. Jeśli to odniesiemy do liczby 50 sztuk, to prawie jedna trzecia kontraktu za nami. Nam zależy oczywiście na tym, by te tramwaje jak najszybciej zaczęły kursować, ale opóźnienia na pewno się pojawią, ze względu na epidemię koronawirusa. Część po prostu dotrze do Krakowa w przyszłym roku.

Widzę, że MPK przyjmuje tę informację spokojniej, niż miało to miejsce w przypadku dostaw Krakowiaków.

W przypadku Krakowiaków istotna była kwestia projektu unijnego i te dostawy musiały być zrealizowane do końca 2015 roku, bo tylko wtedy była gwarancja, że dostaniemy dofinansowanie do każdego tramwaju. Tutaj takiego zagrożenia nie ma, więc czekamy ze spokojem i ze zrozumieniem dla nietypowej sytuacji. Nie ma takiej branży, która by przez pandemię nie została dotknięta.

Czy na tym etapie MPK pożegnało się już z jakimiś starszymi wagonami, czy raczej zachowuje sobie rezerwę?

Najbardziej wyeksploatowane pojazdy są wycofywane, ale musimy działać tak, by zawsze być gotowym na to, żeby w różnych sytuacjach poradzić sobie z obsługą pasażerów. Niedawno wprowadzone zostało tak duże wzmocnienie kursów tramwajowych, że wykorzystywaliśmy absolutnie wszystkie dostępne pojazdy. Musimy też mieć na względzie, że pojawią się nowe linie. Niedługo oddana będzie trasa tramwajowa w ramach Trasy Łagiewnickiej, więc to też zwiększa zakres obsługi.

Wystarczy miejsca w zajezdniach? W Nowej Hucie trwa rozłożona na kilka lat rozbudowa.

Przygotowujemy się do tego, że zakres obsługi tramwajami będzie coraz większy. Dlatego też prowadzona jest inwestycja w zajezdni tramwajowej Nowa Huta, planujemy też inwestycje w zajezdni tramwajowej Podgórze, gdzie część przylegających do zajezdni działek jest już kupiona. Teraz sobie to może trudno wyobrazić, ale mamy nadzieję, że pandemia minie i wszystko wróci do normalnego funkcjonowania. Już nawet w ostatnim czasie wróciło – kiedy popatrzymy na liczbę kursów wykonywanych we wrześniu, to widać, że jeździmy na bardzo wysokim wskaźniku wykorzystania taboru, zarówno tramwajowego jak i autobusowego.

Ostatnio dojechały też do Krakowa trzy Autosany do obsługi mniej obciążonych linii. Czy teraz planowane są jeszcze jakieś dostawy i zakupy?

Jeszcze w tym roku powinny się pojawić dwa mini autobusy Karsana, w ramach tego samego przetargu co wspomniane Autosany. Natomiast w przyszłym roku dostarczonych zostanie 50 przegubowych autobusów elektrycznych. Trafią one na linie przejeżdżające przez Aleje Trzech Wieszczów, jako element starań o poprawę jakości powietrza w tym rejonie.

News will be here