26 mln na remonty nakładkowe ulic

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
32 ulice zostały wytypowane w tym roku do gruntownej naprawy. W związku z tym trzeba się jednak liczyć z utrudnieniami.

Od 2013 roku w Krakowie ulice remontuje się metodą nakładkową. To dużo szybszy i tańszy sposób, a przy tym skuteczniejszy niż choćby naprawy punktowe.

– System nakładkowy stosowany jest tam, gdzie nie ma konieczności wymiany podbudowy czy uzbrojenia. Takie naprawy trwają krócej i mniej kosztują, przy zachowaniu wysokiej jakości remontu i komfortu jazdy dla kierowców – mówi Janina Pokrywa, zastępca dyrektora ds. dróg w ZDMK.

W 2018 roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wydał na remonty nakładkowe 24 miliony złotych. W tym roku na naprawy w budżecie znalazło się 2 mln złotych więcej.

Jak informuje magistrat, na tegorocznej liście znalazły się 32 ulice, które w całości lub na fragmentach zyskają nową nawierzchnię.

– W pierwszej kolejności prace zaplanowano na ul. Wróżenickiej (od ul. Sawy-Calińskiego do pętli autobusowej) oraz na ulicy Architektów. Ekipy remontowe pojawią się też m.in. na ulicach Sadowej (od al. 29 Listopada do ul. Wiśniowej), Stolarza, Świętej Rodziny, Smolnej, Rylskiego, Lasogórskiej (od ul. Moszyńskiego do ul. Starowiejskiej) czy ul. Krzewowej – czytamy w komunikacie.

Najbardziej uciążliwe prace będą prowadzone w wakacje, kiedy ruch jest mniejszy. Tego lata robót drogowych można się spodziewać na ulicach Kosocickiej, Gzymsików, Fatimskiej, Cienistej czy Łyszkiewicza.

Zgodnie z planem remonty nakładkowe mają się zakończyć najpóźniej do końca października.