365 dni do ME w ampfutbolu. Poznaliśmy logo turnieju

fot. Materiały prasowe Cracovii

Dokładnie za rok, 13 września 2020 w Krakowie ruszą mistrzostwa Europy piłkarzy po amputacjach. Mecz otwarcia został zaplanowany na stadionie Cracovii. Ambasadorem imprezy został Robert Lewandowski

Spotkania będą rozgrywane również na stadionie Garbarni. Pod Wawelem o tytuł będzie rywalizowało 16 drużyn, w tym aktualny mistrz Europy – Turcja. Impreza potrwa od 13 do 20 września.

Mistrzostw nie może doczekać się piłkarz reprezentacji Polski Kamil Rosiek, który jako biathlonista był na czterech igrzyskach paraolimpijskich, a w Pjongczangu pełnił funkcję chorążego reprezentacji. 

– Startowałem na wielu imprezach rangi mistrzowskiej, ale możliwość gry przed własną publicznością,i to kilkanaście kilometrów od domu, to coś wyjątkowego  – cieszy się Rosiek.

Dobra forma, rośnie zainteresowanie kibiców

Rok do mistrzostw Europy oznacza okres szczególnie wytężonej pracy reprezentantów Polski. Podopieczni Marka Dragosza, trenera rodem z Krakowa, są w dobrej formie. W miniony weekend po raz pierwszy w historii wygrali Amp Futbol Cup 2019, w finale wygrywając z Rosją.



Mecz z Francją w fazie grupowej był pierwszym w historii transmitowanym w telewizji. W TVP Sport na żywo obejrzało go ponad 200 tysięcy widzów. Tłumy zjawiły się także na trybunach. To dobry znak przed ME. 

W piątek zaprezentowane zostało logo turnieju. Europejskiej i polskiej federacji zależało na podkreśleniu profesjonalnego charakteru imprezy i przedstawieniu zarówno całej dyscypliny, jak i znanego w całej Europie miasta organizatora.

„Zamierzony efekt udało się osiągnąć dzięki pokazaniu charakterystycznej sylwetki zawodników oraz zabytków Krakowa w połączeniu z dynamiczną kompozycją całości” – informuje Stowarzyszenie Amp Futbol Polska.



– Przed nami jeszcze rok bardzo intensywnej pracy. Wierzę, że po Euro 2020 będziemy tak szczęśliwi, jak trzy lata wcześniej po mistrzostwach w Turcji, gdzie zdobyliśmy brązowe medale, a na finale pojawiło się ponad 40 tysięcy widzów. Liczę też, iż będziemy szczęśliwi, jak po ostatnich meczach w Polsce, gdzie trybuny zapełniają się fantastycznymi biało-czerwonymi kibicami, a my w świetnym stylu wygrywamy z faworytami – mówi Mateusz Widłak, prezes Amp Futbol Polska i europejskiej federacji ampfutbolu.