60-latek z Prądnika Czerwonego w areszcie. Groził nożem, zniszczył mienie

fot. materiały prasowe
Mieszkańcowi Krakowa grozi do dziesięciu lat więzienia za czynną napaść na policjantów, zniszczenie mienia i groźby karalne.
Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Wschód i zastosował wobec 60-latka środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na trzy miesiące.

Historia zaczyna się 18 czerwca, gdy mężczyzna wszczął awanturę domową na terenie Prądnika Czerwonego. Potem wzburzony opuścił miejsce zamieszkania, wyszedł na ulicę, gdzie rozbił szyby, lusterko i tylne światła w pojeździe zaparkowanym przy pobliskim lokalu gastronomicznym.

– Następnie wszedł do środka lokalu, gdzie obrażał i groził nożem pracującym tam dwóm mężczyznom. Ponadto rozbił witrynę i przeszklone drzwi w budynku. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol – informuje krakowska policja.

Atak nożem i 20 tys. zł strat

Kiedy funkcjonariusze dotarli pod wskazany adres, awanturnik skierował agresję w ich stronę. Przy użyciu dwóch noży i klucza nastawnego atakował policjantów, obrażał ich i znieważał. Podejmujący interwencję zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego, aby obezwładnić agresora.

– Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze poddali go badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało prawie 1,3 promila alkoholu we krwi. 60-latek swoim agresywnym zachowaniem spowodował straty w wysokości około 20 tys. złotych – wyjaśniają policjanci.


Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Czerwony
News will be here