67-latek skazany za udział w przestępstwach „na wypadek”

fot. pixabay.com

Henryk C. został skazany na dwa i pół roku pozbawienia wolności za udział w grupie przestępczej, która wyłudzała pieniądze od starszych osób. 67-latek zawnioskował o dobrowolne poddanie się karze.

Mężczyzna według prokuratury był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, która wyłudzała pieniądze od seniorów. Metoda była związana z tą „na wnuczka”, jednak przestępcy wymyślili historię z wypadkiem samochodowym wnuczki, syna czy córki ofiary, którą wcześniej upatrzyli.

Policjanci ostrzegają przed tego typu działaniami. – Oszuści dzwonią z informacją, że np. ktoś bliski spowodował wypadek i trzeba zapłacić określoną kwotę, aby uniknąć sankcji karnych, w tym aresztowania. Pieniądze mają być rzekomo dla prokuratora, a odbiera je osoba podająca się za policjanta – opisywali pod koniec sierpnia modus operandi funkcjonariusze.

– Oszust prosi o dyskrecję i narzuca presję czasu, przekazuje, że to okazja, aby „się dogadać”, ale za chwilę już nie będzie takiej możliwości – dodają.

Taka historia wydarzyła się na początku września w Oświęcimiu. Z informacji małopolskiej policji wynika, że na telefon do 82-latki zadzwonił mężczyzna, twierdząc, że jej córka spowodowała poważny wypadek i została zatrzymana. Stwierdził, że jej najbliższa zostanie zwolniona, ale potrzebne są pieniądze dla potrąconej kobiety. W ten sposób seniorka straciła 5 tys. złotych.

Henryk C. został oskarżony o udział w pięciu takich przestępstwach. W ich wyniku pięciu poszkodowanych straciło w sumie 58 tysięcy złotych. Warunkiem poddania się karze było naprawienie szkody i zapłata na rzecz Skarbu Państwa 3 tys. złotych.

Wciąż trwa postępowanie prokuratury w sprawie reszty grupy, jednak do tej pory nie zostały ustalone personalia przestępców.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta
News will be here