Arcybiskup Marek Jędraszewski w sobotę wieczorem zwrócił się z przesłaniem na nadchodzącą niedzielę.
Metropolita krakowski powiedział, że pielgrzymował do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, aby przedstawić Matce Bożej „wszystkie trudne sprawy, które aktualnie przeżywamy”.
– Modliłem się naturalnie za cały Kościół krakowski, Polskę, Europę, świat. Modliłem się mając świadomość nowych trudności, które wszyscy przeżywany w związku z tym, że władze państwowe wprowadziły ograniczenia, jeśli chodzi o liczbę osób biorących udział także w zgromadzeniach religijnych – powiedział abp Marek Jędraszewski.
Duchowny stwierdził, że ograniczenia w postaci wpuszczania do kościołów maksymalnie 50 osób to „pewien ból”. – Wiemy także, że jest to ból dla duszpasterzy, którzy wbrew sobie mają niektórym osobom zabraniać wejścia do kościoła – dodał.
– Najważniejsze jest, żeby zrozumieć, że obostrzenia jakie są dla nas dotkliwe, wynikają z zatroskania o to, aby rozprzestrzeniał się koronawirus, żeby nieszczęście zarazy nie ogarniało coraz to nowych kręgów naszego społeczeństwa – mówił.
Według arcybiskupa, zrozumienie sytuacji i zastosowanie się do zaleceń, można nazwać „uczynkiem miłosierdzia względem innych w tej trudnej sytuacji.
W niedzielę o godz. 12 na LoveKraków.pl transmisja Mszy św. Z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.