W sobotę Komitet Obrony Demokracji, dziś Federacja Anarchistyczna Kraków protestowała przeciwko inwigilacji w sieci. Zgromadzeni uznali, że zmiany w prawie dotkną wszystkich, niezależnie od tego jaki wyznaje się światopogląd. Zapowiedzieli detonację ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości, która nikogo z nas nie zostawi bez uszczerbku.
„Wiedza daje władzę”
Anarchiści w liczbie około 100 osób zgromadzili się pod pomnikiem Adama Mickiewicza o godzinie 13. Tam wyrazili swój sprzeciw wobec nowelizacji ustawy o policji. Zdaniem przedstawicieli Federacji Anarchistycznej każdy obywatel może być teraz inwigilowany, bo wiedza o społeczeństwie daje władzę. Zwrócili uwagę również na to, że jest to kontynuacja założeń ACTA.
– Jest to powtórzenie założeń ACTA, tylko na szczeblu krajowym. Wkrótce każdy z nas może być szpiegowany, nawet jak wydaje mu się. że jest daleko poza kręgiem zainteresowania władz i jego to nie dotyczy. Nie musisz napadać na bank, żeby być inwigilowany. Wystarczy, że wchodzisz do internetu. Wiedza daje władzę – mówili przedstawiciele Federacji Anarchistycznej
Celem Urząd Wojewódzki
Po przemówieniach zgromadzeni obeszli Rynek Główny, a następnie ulicą Floriańską udali się pod Urząd Wojewódzki. Towarzyszyły im bębny i transparenty wyrażające sprzeciw wobec inwigilacji. Uczestnicy manifestacji wykrzykiwali: „Rząd na bruk, bruk na rząd” i „precz z państwem policyjnym”. Pod Urzędem Wojewódzkim miały miejsce kolejne przemówienia, a następnie wszyscy zgromadzeni rozeszli się. Manifestacja przebiegła spokojnie.
Protest to odpowiedź na zmiany w ustawie o policji. Zdaniem uczestników marszu, zapisy w ustawie mogą stanowić zagrożenie dla wolności osobistej, prawa do prywatności, a w konsekwencji dla praw politycznych.
