Będą testy nowej nocnej linii autobusowej?

fot. LoveKraków.pl

Radni dzielnicy VIII Dębniki chcą, by z os. Podwawelskiego do Tyńca jeździł nocny autobus. – Na razie wysłaliśmy do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapytanie, czy możliwe jest utworzenie testowej linii kursującej od piątku do niedzieli – mówi Marek Sobieraj, radny dzielnicy.

Nocny autobus miałby obsłużyć całą ulicę Tyniecką, a więc osiedla Pychowice, Kostrze i Tyniec. – O to od dłuższego czasu wnioskują mieszkańcy tej części dzielnicy – dodaje Sobieraj. Radni liczą na to, że ZIKiT znajdzie środki na taki pilotażowy program, który miałby trwać około dwóch miesięcy. – My pieniędzy już nie mamy – przyznaje radny.

Taki pomysł to nie pierwsze podejście do nocnej linii w tym rejonie Dębnik. Radni próbują, choć wiedzą, że trudno będzie przekonać urzędników do swojego pomysłu. – Komunikacja na peryferiach jest słabo rozwinięta. Trudno będzie wskazać kursy to obcięcia, a na pewno nie zgodzę się na nocne kursy kosztem dziennych. W dalszym ciągu linie regularne są jeżdżą zbyt rzadko, ale na zmiany się nie zanosi – tłumaczy Marek Sobieraj.

Warto dodać, że trasa z centrum miasta do Tyńca to ponad 10 kilometrów. I mimo że osiedle to jest w granicach miasta, już po ok. 5 kilometrach taksówkarze włączają trzecią taryfę. Dlatego taki kurs może kosztować około 50 zł.

10% całej komunikacji nocnej

Pomysł uruchomienia nocnego autobusu do Tyńca powraca co jakiś czas. Do ZIKiT-u propozycja radnych jeszcze nie wpłynęła, więc urzędnicy nie mają się jak do tego odnieść. Mimo wszystko pracownicy wyliczyli roczny koszt funkcjonowania takiej linii.

– Zakładając, że taka linia kursowałaby z osiedla Podwawelskiego przez Monte Cassino, Zielińskiego, Tyniecką do Tyńca i kursowała dwa razy w noce z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę, kosztowałaby rocznie w sumie około 36,4 tys. złotych netto – mówi Michał Pyclik. Natomiast koszt funkcjonowania wszystkich autobusowych nocnych linii wynosi około 377 tys. zł netto miesięcznie.


Wyjaśnienie, 15 grudnia 2015: Podane wcześniej kwoty nie z naszej winy były błędne. Urzędnicy podali nam przez pomyłkę koszty miesięczne. Natomiast 37 tys. zł dotyczyło całego roku.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki
News will be here