Inwestycja postępuje, choć kierownik budowy od miesiąca jest na zwolnieniu lekarskim. 20 listopada po raz kolejny wznieśliśmy się dronem, by pokazać jak okazały obiekt kończy budować zdobywca Pucharu Polski 2020. Prace trwają też w budynkach zaplecza, ale tam klub konsekwentnie nie wpuszcza mediów.

Tak się składa, że w niedzielę Cracovia podejmie w ramach 10. kolejki ekstraklasy Legię Warszawa. Mistrzowie Polski kilka miesięcy temu otworzyli swój ośrodek pod Warszawą. Kibice stołecznej drużyny mogą wiele zarzucić właścicielowi i prezesowi Dariuszowi Mioduskiemu, ale z budową centrum treningowego klub uwinął się bardzo szybko. Każda nowoczesna baza cieszy, bo przykład wychowanków Zagłębia Lubin czy Lecha Poznań daje do zrozumienia, że to właściwa droga. I do osiągania sukcesów, i do eksportowania zawodników do lepszych lig, czyli zarabiania.

Koordynator Probierz

Jednym z celów Michała Probierza, który w Cracovii jest od 2017 roku, było stworzenie dobrego zaplecza dla pierwszej drużyny i grup juniorskich. Przejęty po KS Kabel ośrodek przy Wielickiej nie jest wizytówką klubu, który ma duże aspiracje. Nie chodzi tylko o sam wygląd, bo jest dość zadbany, ale liczba i jakość boisk pozostawia wiele do życzenia. I często przeszkadza w przygotowaniu się do ważnego meczu. Nie tak dawno Probierz żalił się, że przed jednym ze spotkań drużyna ćwiczyła na naturalnej murawie zaledwie 20 minut, bo inne boiska zostały zalane.

Budowa kompleksu w Rącznej pochłonie prawie 40 mln zł, z czego około 20 procent pochodzi z dotacji ministerstwa sportu. Z czego będą mogli korzystać nie tylko piłkarze Pasów? Przeczytacie o tym w TYM MIEJSCU. 

Jak bardzo przez lata zmienił się teren w gminie Liszki, gdzie inwestuje krakowski klub, możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.