Budowa stanu surowego Krakowskiego Centrum Muzyki ma kosztować 116 mln złotych. Trzeba jednak doliczyć jeszcze minimum 150 mln złotych na wyposażenie wnętrza. W budżecie miasta trzeba będzie też wygospodarować dodatkowe miliony na stworzenie organów.
Na 3-hektarowej działce przy ulicy Piastowskiej powstanie sala koncertowa z widownią na ponad tysiąc miejsc. Będzie ona wyposażona w scenę dla 120 muzyków i balkon mogący pomieścić 80-osobowy chór. To nie koniec inwestycji. W budynku znajdzie się także aula na 300 osób, wielofunkcyjne sale prób oraz biura dwóch miejskich orkiestr.
Trzeba znaleźć 150 mln złotych
Za budowę stanu surowego miejska spółka Agencja Rozwoju Miasta Krakowa będzie musiała zapłacić ponad 116 mln złotych, z czego 99 mln złotych ma pochodzić z rządowej dotacji. To jednak nie koniec wydatków.
Jak dowiedział się portal LoveKraków.pl miasto będzie musiało znaleźć jeszcze minimum 150 mln złotych netto na wyposażenie wnętrza, montaż scenotechniki, urządzenie punktów gastronomicznych. – Na jesieni chcielibyśmy ogłosić przetarg na znalezienie wykonawcy, bo cały proces wyłaniania firmy może potrwać. Chcemy po zakończeniu pierwszego etapu przystąpić do wykańczania wnętrz – mówi Iwona Sitnik-Kornecka, rzeczniczka prasowa ARMK.
– W trakcie prac projektowych dwie miejskie orkiestry sygnalizowały nam kolejne rozwiązania, które zostały przez nas wzięte pod uwagę. Pojawiła się również konieczność stworzenia niedużej sali dla fundacji Pana Gałońskiego, która będzie miała 150 metrów kwadratowych. Te wszystkie prośby spowodowały, że musieliśmy przeprojektować budynek – wyjaśnia przedstawicielka spółki. Powierzchnia kompleksu wrosła z 8,5 tys. do 13,2 tys. metrów kwadratowych.
Pieniądze na organy
To nie koniec wydatków na Krakowskie Centrum Muzyki. Miasto będzie musiało znaleźć jeszcze miliony złotych na budowę organów do sali koncertowej. – Musimy je zamontować na samym końcu, bo muszą być stworzone pod konkretne warunki dźwiękowe – podkreśla Sitnik-Kornecka.
Pierwsze koncerty przy ulicy Piastowskiej powinny odbyć się na przełomie 2025 i 2026 roku.
– Aż mi się nie chce w to wierzyć, ponieważ prezydent Jacek Majchrowski i jego zastępca Jerzy Muzyk zapewniali nas, że to są wszystkie środki na budowę centrum muzyki. Od początku wydawało mi się to nierealne i nie wiem skąd nagle w budżecie miasta prezydent znajdzie 150 mln złotych – komentuje radny miejski Grzegorz Stawowy.
Parking
Wraz z budową centrum muzyki przy ulicy Piastowskiej powstaje trzykondygnacyjny parking na 194 miejsc. Z ogólnodostępnego parkingu będą mogli korzystać nie tylko wybierający się na koncerty melomani, ale także wszyscy kierowcy przyjeżdżający w okolice Cichego Kącika. Ta inwestycja ma kosztować ponad 30 mln złotych.
