Były wiceprezes Wisły Damian D. i Sharksi w areszcie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W czwartek wieczorem sąd zadecydował, że wszyscy zatrzymani we wtorkowej akcji policji podejrzani o handel narkotykami spędzą najbliższe miesiące w areszcie. W 12 przypadkach będą to trzy miesiące, w jednym - dwa miesiące.

Bez niespodzianek. Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia zadecydował o tym, że 13 zatrzymanych pod zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu narkotykami trafią do aresztu. O to wnioskowała prokuratura.

Oprócz byłego wiceprezesa Wisły Kraków Damiana D., za kraty na trzy miesiące trafią:  Łukasz Sz., Hubert B., Jacek B., Marek P., Marek K., Jerzy L., Tomasz B., Tomasz J., Michał S., Piotr K. i Jacek J. Dwa miesiące w areszcie spędzi Maciej K.

Z ustaleń śledczych wynika, że większość zatrzymanych to członkowie grupy Wisła Sharks. Na czarnym rynku mogli działać od 2007 do 2018 roku na terenie całego kraju.

– W tym czasie prawdopodobnie wytwarzali amfetaminę, a następnie rozprowadzali ją, a także kokainę czy marihuanę, na terenie niemal całego kraju. Pomimo hermetyczności grupy policjanci ustalili, że zatrzymani mogli wprowadzić na rynek ogromne ilości różnych narkotyków – informowało we wtorek CBŚP.

News will be here