W ogólnopolskich mediach pojawiła się informacja, że w Polsce pracuje około 450 Koreańczyków z Północy. Tymczasem krakowski magistrat ma dane mówiące o tym, że na sierpień 2017 roku w naszym mieście zameldowanych jest 352 rodaków Kim Dzong Una. Co robią w Małopolsce?
Urząd Miasta Krakowa gromadzi jedynie dane dotyczące osób zameldowanych na terenie gminy. Nie ma wiedzy na temat tego, co robią obywatele i gdzie pracują. Informacje o tym powinien mieć Małopolski Urząd Wojewódzki.
Jak informuje Jacek Biliński z biura prasowego wojewody, od 2013 roku 189 Koreańczyków otrzymało pozwolenia na pracę w Małopolsce. Najwięcej pozwoleń urzędnicy wydali w 2014 roku – 74. Rok później było ich 66. W 2016 roku jedynie 16, a w zeszłym ani jednego.
– Niemal wszystkie wnioski dotyczyły zezwolenia na pracę typu D, czyli dla cudzoziemców wykonujących pracę u pracodawcy zagranicznego nieposiadającego oddziału, zakładu lub innej formy zorganizowanej działalności na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i jest delegowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w celu realizacji usługi o charakterze tymczasowym i okazjonalnym – tłumaczy Biliński. Za pozwolenia na pracę dłuższą niż trzy miesiące pracodawca musi zapłacić 200 zł. Każde przedłużenie tego okresu kosztuje 100 zł. Maksymany czas przedłużenia pozwolenia to trzy lata.
Gdzie pracują?
W mediach już w 2013 roku pojawiły się informacje, że Koreańczycy zatrudniani są głównie w sadownictwie oraz w stoczniach. Są pilnowani przez służby specjalne oraz znaczną część pieniędzy muszą oddawać agentom. W 2016 roku portal VICE dotarł do dokumentów, z których wynika, że obcokrajowcy z Korei Północnej byli zatrudnieni w kilku firmach, w tym u dużego dewelopera. Cały artykuł można przeczytać TUTAJ.
Urząd Wojewódzki nie chce zdradzić, gdzie pracują Koreańczycy, którzy dostali pozwolenie na pracę. – Udostępnienie listy firm, zatrudniających cudzoziemców mogłoby wiązać się z naruszeniem tajemnicy prawnie chronionej. We wskazanym okresie niemal wszystkie zezwolenia na pracę wydane dla obywateli Korei Północnej dotyczyły pracy w budownictwie, w większości w zawodach: murarz, zbrojarz, cieśla – informuje pracownik wojewody.
