Przypomnijmy: 8 listopada miasto podpisało ze Szpitalem Uniwersyteckim umowę, na mocy której za 283 miliony złotych przejmie stopniowo fragment historycznej dzielnicy Wesoła: dziewięć hektarów gruntu i 17 budynków. To obszar rozciągający się pomiędzy ulicami Blich, Kopernika, Śniadeckich i Grzegórzecką.

Proces przejmowania budynków będzie rozłożony w czasie. Zgodnie z umową, ostatni budynek ma zostać przekazany w 2023 roku, choć w praktyce prawdopodobnie nastąpi to wcześniej. – Został już zwolniony budynek przy Kopernika 15 i szpital zakaźny, który jest w środku kupowanego obszaru. W najbliższym czasie ma zostać przekazany budynek kliniki urologii przy Grzegórzeckiej 18 oraz budynek chirurgii przy Kopernika 21. To wszystko ma się wydarzyć w pierwszym kwartale przyszłego roku – wyliczał podczas spotkania z dziennikarzami wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.

Ogrody i plac

Kluczowym pytaniem, na które wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jest to, w jaki sposób zostaną zagospodarowane przejęte budynki. Prezydent Muzyk tłumaczył, że przygotowania koncepcji zagospodarowania Wesołej prowadzone są równolegle z przygotowywaniem planu miejscowego dla tego obszaru. Założenie jest takie, by plan został przyjęty pod koniec przyszłego roku.

– W tej części, która jest przedmiotem transakcji, przewidzieliśmy m.in. odtworzenie ogrodów renesansowych, które w tym miejscu istniały, przewidzieliśmy lokalizację placu miejskiego i szereg funkcji, w tym również funkcji publicznych – zapowiada Muzyk.

Rozmowy i przetargi

Funkcje publiczne, np. miejskiej biblioteki czy siedziby magistrackiego wydziału kultury są brane pod uwagę w przypadku istniejących, zabytkowych budynków. Pojawią się tam też nowe zabudowania mieszkaniowe. Urząd podkreśla, że funkcja mieszkaniowa jest wprowadzana w drobnym stopniu” i tłumaczy to tym, by obszar Wesołej żył również po godzinach pracy biur czy instytucji.

– Wizję mamy. Wiemy o jakich podmiotach myślimy. Natomiast trudno na tym etapie wskazywać, który podmiot będzie korzystał z którego budynku – stwierdził wiceprezydent. Podkreślił, że ewentualni najemcy będą musieli pokryć wysokie koszty adaptacji obiektów na swoje potrzeby i płacić czynsz w komercyjnej wysokości. Wybór najemców będzie prowadzony w trybie przetargów, ale nie są wykluczone przetargi ograniczone, z myślą o określonym rodzaju działalności. Wśród instytucji, które się zgłaszają, są m.in. Goethe Institut, instytucje o charakterze artystycznym i naukowym, uczelnie, Instytut Ekspertyz Sądowych czy fundacje medyczne.

Nie tylko zabytkowe

Wśród siedemnastu przejętych budynków są jednak nie tylko te zabytkowe, znane jako dotychczasowe kliniki szpitala i wymagające zgody konserwatora na jakiekolwiek remonty czy adaptacje. Są też obiekty magazynowe i techniczne, o niskiej wartości, które prawdopodobnie zostaną wyburzone. Wyjątkowym przypadkiem jest kupiony przez miasto kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, u wylotu ulicy Strzeleckiej. Jak mówi prezydent Muzyk, kuria jeszcze przed podpisaniem umowy pomiędzy szpitalem a miastem wyraziła zainteresowanie wymianą tego budynku za inną nieruchomość.

Co z zielenią?

Ogólnodostępny teren zielony ma objąć tereny przylegające do ulicy Śniadeckich, m.in. na części dotychczasowego głównego parkingu szpitala. Zanim jednak rozpocznie się docelowe zagospodarowanie terenu, Zarząd Zieleni Miejskiej ma tam wkroczyć z doraźnymi pracami, które pozwolą mieszkańcom już teraz korzystać z tego terenu. Szczegóły zostaną dopiero ustalone. – Zależy nam na tym, żeby ten teren maksymalnie szybko udostępnić mieszkańcom. Chcielibyśmy uniknąć sytuacji, w której przejmujemy obiekty i są one zamknięte do czasu, kiedy wymyślimy pełną koncepcję – stwierdził wiceprezydent.