Czeczeni wychodzą na wolność

Akcja policji pod M1 fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Ośmiu zatrzymanych pod M1 w sierpniu zeszłego roku wyszło na wolność. – Wpłacili poręczenia majątkowe – mówi rzecznik sądu apelacyjnego Tomasz Szymański.

5 sierpnia 2019 roku na parkingu przed centrum handlowym w Czyżynach policjanci zatrzymali 26 osób. Jak się okazało, byli to przede wszystkim Czeczeni, którzy przyjechali tam, aby skonfrontować się z inną grupą, najprawdopodobniej o charakterze przestępczym.

Postępowanie dotyczyło 26 osób, wśród których 22 to osoby narodowości ormiańskiej i czeczeńskiej. – Przebywali na terenie Polski nielegalnie lub na podstawie kart pobytu – informował w sierpniu Janusz Hnatko, rzecznik prasowy krakowskiej prokuratury.

Mężczyźni mieli przy sobie różnego rodzaju niebezpieczne przedmioty, broń palną i narkotyki. Według śledczych, gdyby doszło do tzw. „ustawki”, naraziliby nieustalone osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Choć trzeba dodać, że zjawili się tam przed otwarciem centrum handlowego.

Wśród podejrzanych byli m.in. Sulambek M., Alikhan B., Gagik S., Mateusz Sz., Sebastian G., Chemil E., Jakub W., Valid B., Magomed S., Hernikh G.

Wolność

Po ponad półrocznym areszcie na wolność wyszło ośmiu podejrzanych. – W zależności od osoby, wpłacili poręczenie majątkowe w wysokości 30–40 tysięcy złotych – informuje sędzia Tomasz Szymański. Za miesiąc planowane są kolejne posiedzenia aresztowe, na których mogą zapaść decyzje dotyczące przedłużenia bądź nie aresztu tymczasowego dla kolejnej grupy zatrzymanych w sierpniu osób.


Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Czyżyny